Widzew rozpoczął mecz w Lubinie w takim samym składzie jak poprzednie trzy spotkania. Za to broniące się przed spadkiem Zagłębie wróciło do wyjściowej jedenastki z jedynego meczu wygranego w tym roku (2:0 w Krakowie z Cracovią). Dzięki temu od początku grał były widzewiak Patryk Rachwał.
Groźnie zaprezentował się występujący w Zagłębiu były widzewiak Darvydas Sernas. Głównie za sprawą fryzury "na Irokeza"(podobną do tej jaką prezentuje legionista Ljuboja), bo Sernas bramki nie strzelił.
Przed przerwą gra była wyrównana. Gospodarze grali ostrzej i bardziej zdecydowanie, ale ich ataki były likwidowane przez dobrze zorganizowany Widzew. Bramkarze nie mieli okazji do interwencji. Dopiero w 44 min. Dudu z wolnego strzelił groźnie i Aleksander Ptak z trudem wybił na róg.
W przerwie Radosław Matusiak zastąpił Ben Difallaha, co mylnie sugerowało, że Widzew będzie walczył o 3 pkt. Ale z upływem minut Zagłębie atakowało coraz groźniej. Kontry Widzewa były niemrawe, prowadzone co najwyżej dwoma zawodnikami. Doszło nawet do tego, że 61 min, po widowiskowym ataku lewą stroną, Dudu nie miał komu podać sprzed linii końcowej.
Przez ostatni kwadrans meczu Zagłębie atakowało już non stop, z udziałem obrońców. Piłkarze Widzewa głównie wybijali piłkę jak najdalej od swojej bramki i chyba sądzili, że w ten sposób "dowiozą" remis do końca meczu.
Kiedy doliczony czas 3 minut już minął, po ostatnim rogu ambitni piłkarze Zagłębia dopięli swego. W zamieszaniu podbramkowym Maciej Mielcarz sparował lewą ręką strzał Woźniaka z bliska, ale stojący metr od bramki Costa wepchnął piłkę do siatki.
Takie porażki nazywa się frajerskimi i przegranych nie żal.
Zagłębie Lubin - Widzew 1:0 (0:0)
Gole: 1:0 Nhamoinescu Costa (90+3).
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom). Widzów 6729.
Zagłębie: Ptak - Widanow, Banaś, Horvath, Nhamoinesu Costa - Bilek, Rachwał (84 Hodur) - Pawłowski, Hanzel, Lira (64 Abwo) - Sernas (70 Woźniak). Trener: Pavel Hapal.
Widzew: Mielcarz - Broź, Ukah, Abbes, Dudu (73 Bartkowski)- Ostrowski (68 Oziębała), Panka, PinheiroI , KaczmarekI - Okachi - Ben Difallah (46 Matusiak). Trener: Radosław Mroczkowski.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?