Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za kulisami meczu Widzew - Polonia Bytom

(MST, P)
Marcin Węglewski udziela ostatnich wskazówek Krzysztofowi Ostrowskiemu
Marcin Węglewski udziela ostatnich wskazówek Krzysztofowi Ostrowskiemu Maciej Stanik
Drugi i ostatni mecz oglądał z trybun ukarany przez PZPN trener Widzewa Czesław Michniewicz. Nie oznacza to wcale, że ograniczał się do roli kibica. Przez cały czas na gorąco wymieniał telefoniczne uwagi z kierownikiem zespołu Andrzejem Góralem, który przekazywał je do prowadzącego drużynę Marcina Węglewskiego.

Trener Marcin Węglewski, zastępujący w Widzewie Czesława Michniewicza, rozpoczął swą wypowiedź na pomeczowej konferencji prasowej od słów: – Przede wszystkim chciałbym bardzo serdecznie podziękować kibicom naszego klubu za wiarę w naszą drużynę i fantastyczny doping do końcowego gwizdka sędziowskiego.

Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że bytomska Polonia to niewygodny rywal, dobrze zorganizowany w grze obronnej. Dlatego przystąpiliśmy do tego pojedynku w ustawieniu 3 – 4 – 3, aby uzyskać przewagę w środku, a zarazem wzmocnić siłę naszego uderzenia w ataku. Żałować tylko należy, że nie zdołaliśmy wykorzystać wielu dogodnych sytuacji do powiększenia naszego dorobku bramkowego. Ale cieszyć się trzeba ze zdobycia trzech punktów, które zapewniają nam spokój i dają większą pewność siebie w następnych meczach. Darvydas Sernas otrzymał kolejną szansę przełamania swej niemocy strzeleckiej, ale nie zdołał jej wykorzystać, chociaż miał ku temu sprzyjające okazje.

Robert Góralczyk, trener Polonii Bytom: – W pierwszej rundzie tej edycji rozgrywek jednym z naszych głównych atutów było skuteczne wykorzystywanie stałych fragmentów gry. Teraz sytuacja stała się odwrotna. W przerwie dzisiejszego meczu postanowiliśmy wszystko postawić na jedną kartę, czyli na działania ofensywne, aby odnieść zwycięstwo. Nie udało się. Na szczęście nadal jesteśmy nad kreską strefy zagrożonej spadkiem do I ligi. Walka o przedłużenie naszego bytu w ekstraklasie rozegra się w bezpośrednich pojedynkach z Arką Gdynia i Cracovią.

Historyczna bramka i... kartka
Dudu zapisał się w historii Widzewa jako strzelec 1300. gola w historii występów zespołu w ekstraklasie. Niestety, Brazylijczyk w 57 minucie spotkania ujrzał żółtą kartkę, czwartą w tym sezonie. Oznacza to wykluczenie z udziału w jednym spotkaniu. Nie zobaczymy Dudu na boisku w piątkowym meczu z Legią w Warszawie (godz. 20).

Siła spokoju "Prezesa"
W piłce nożnej na ogół jest tak, że poszkodowany nie wykonuje jedenastki. Widzew postąpił... wbrew niepisanym zasadom. Do piłki podszedł faulowany chwilę wcześniej Prejuce Nakoulma i pewnym strzałem zdobył gola. Dlaczego właśnie on? – "Prezes", jak go nazywamy, ma wyjątkową siłę spokoju – mówi Wojciech Szymanek. – Dlatego w wykonywaniu rzutów karnych potrafi być perfekcyjny.

Setny mecz Panki
Po raz setny zagrał w barwach Widzewa kapitan zespołu, Litwin Mindaugas Panka. Nie uczcił jubileuszu zdobyciem gola, a miał ku temu okazję. Trzeba jednak pamiętać, że to po faulu na nim skutecznie rzut wolny wykonał Dudu.

Rodzicie dopingowali
Nika Dzalamidze bardzo chciał dobrze wypaść w meczu z Polonią Bytom, bo z trybun obserwowali go rodzice, którzy przyjechali do Łodzi ze świąteczną wizytą. Starał się za dwóch, ale bramki nie zdobył.

Negatywne emocje
Zwycięstwo nad Polonią pozwoli nabrać Widzewowi głębszego oddechu. Czesław Michniewicz ma jednak trochę problemów. Co stanie się z Ugo Ukahem, który był bardzo niezadowolony z decyzji o odsunięciu go od ligowego składu. Podczas ostatniego treningu rozładowywał swoje negatywne emocje na boisku, czego na własnej skórze doświadczył Riku Riski. Po ostrym zagraniu Ukaha Fin doznał urazu kostki. Teraz chodzi o kulach. Ma wrócić do zajęć dopiero za trzy tygodnie. Trzeba też wyjaśnić, o co chodziło Prejuce Nakoulmie, gdy, opuszczając boisko, miał wykonać słynny gest Kozakiewicza. Sam zawodnik nie chciał tego komentować, jego menedżer stanowczo twierdził, że nic takiego nie miało miejsca. Czyżby zatem przewrażliwionym świadkom zdarzenia wszystko się przewidziało?!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto