MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Za kulisami meczu Odra Wodzisław - ŁKS

(BAP)
Kibic e ŁKS dopingowali swoją drużynę stojąc przed stadionem
Kibic e ŁKS dopingowali swoją drużynę stojąc przed stadionem Maciej Stanik
Mimo wydanego przez PZPN zakazu obecności zorganizowanych grup kibiców gości na meczach I ligi do Wodzisławia wybrało się ok. 50 fanów ŁKS. Oczywiście nie zostali wpuszczeni na stadion i grę swoich ulubieńców oglądali zza płotu. Stamtąd zagrzewali do boju piłkarzy z Łodzi.

Andrzej Pyrdoł (trener ŁKS): – Wygraliśmy dość łatwo, choć zaczęło się dla nas niefortunnie. Współczuję trenerowi Skrobaczowi, że musi pracować w tak trudnych warunkach i ma takich piłkarzy, jakich ma. Różnica umiejętności była dziś ogromna. Właściwie mecz rozstrzygnął się do przerwy, dlatego w drugiej połowie postanowiliśmy nie odzywać się już na ławce i piłkarze sami rozwiązywali sytuacje. Okazało się jednak, że kiedy na moment spuści się ich z oka, to potrafią zrobić sobie krzywdę. No, ale nie ma co teraz tego rozpamiętywać, choć uważam, że nie powinniśmy stracić aż dwóch bramek. Dla nas najważniejsze jest jednak to, że nie pozwoliliśmy zmniejszyć dystansu Flocie. Trenerowi Odry jeszcze raz życzę spokojniejszej pracy i utrzymania się w I lidze.
Jarosław Skrobacz (trener Odry): – Ja z kolei chciałbym pogratulować awansu do ekstraklasy. Jestem przekonany, że ŁKS w niej wystąpi, bo takiej przewagi na pewno nie roztrwoni. Łódzką drużynę znaliśmy od podszewki, a jednak daliśmy sobie strzelić gole w dziecinny sposób. Nasza gra w defensywie to była katastrofa. Chyba nie wytrzymujemy tego trudnego sezonu pod względem fizycznym, mentalnie ci chłopcy też są w coraz gorszej formie i boję się, że trudno będzie nam zachować pierwszoligowy byt.

Awans ŁKS już w środę?
Już tylko cztery kolejki pozostały do końca pierwszoligowych rozgrywek. Kolejny mecz ŁKS rozegra już we wtorek, a rywalem łodzian przy al. Unii będzie GKS Katowice (godz. 20). Zwycięstwo w tym spotkaniu może dać ŁKS awans do ekstraklasy, ale pod warunkiem, że meczu z Termalicą Nieciecza nie wygra Flota. O awansie piłkarze i kibice ŁKS mogą dowiedzieć się w... domach, bo Flota gra w środę.

Urodzinowy prezent
Wysokim zwycięstwem w Wodzisławiu piłkarze ŁKS zrobili miły prezent drugiemu trenerowi łódzkiej drużyny, Dariuszowi Bratkowskiemu. Były golkiper ŁKS skończył 43 lata. W minionym tygodniu urodziny (30.) obchodził też kapitan ŁKS, Mariusz Mowlik.

Mięciel ma jeszcze szansę na koronę króla strzelców
Ponad 450 minut na swojego kolejnego gola w I lidze czekał Marcin Mięciel. Do sobotniego meczu wiosną tylko raz pokonał bramkarza rywali, ale było to jeszcze w marcu (w meczu z Piastem). Trzy gole zdobyte w spotkaniu z Odrą znacznie poprawiły dorobek strzelecki łódzkiego napastnika (na koncie ma już 13 goli), który znów może myśleć o koronie króla strzelców. Na cztery kolejki przed końcem rozgrywek do prowadzącego w klasyfikacji napastnika Floty, Charlesa Nwaogu, traci cztery gole.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto