Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 3
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Czy z powodu reżimu sanitarnego, związanego z epidemią...
fot. Maciej Kałach

Z powodu koronawirusa dziesięć tysięcy łódzkich dzieci nie pójdzie we wrześniu swojego do przedszkola? Władze Łodzi alarmują MEN

Czy z powodu reżimu sanitarnego, związanego z epidemią koronawirusa, dziesięć tysięcy łódzkich dzieci nie pójdzie we wrześniu 2020 roku do przedszkoli, które wiosną przyjęły te maluchy w rekrutacji? W poniedziałek (17 sierpnia) alarm w tej sprawie podniosła Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi, odpowiedzialna w mieście za edukację. "Od 1 września w przedszkolach prowadzonych przez łódzki samorząd nadal obowiązuje przepis mówiący o konieczności zachowania dystansu społecznego co powoduje, że zamiast 18 tysięcy dzieci będziemy mogli przyjąć 8 tysięcy. Spowoduje to, że zabraknie miejsca dla wszystkich chętnych" - wylicza wiceprezydent w ogłoszonym w poniedziałek liście do Dariusza Piontkowkiego, ministra edukacji narodowej. Według Małgorzaty Moskwa-Wodnickiej, rozwiązanie problemu to "przywrócenie prawa do zasiłku opiekuńczego dla rodziców nie mogących zabezpieczyć swoim dzieciom innej formy opieki" - jeśli maluchem nie zajmie się przedszkole, do którego jest on przypisany. Ostatnie wydłużenie okresu wypłacania zasiłku opiekuńczego dla rodzica dziecka do lat ośmiu - m.in. z powodu zamknięcia jego przedszkola - obowiązywało, decyzją rządu, do 26 lipca. W ramach tzw. tarczy antykryzysowej taki zasiłek mógł być wypłacany rodzicowi przez maksymalnie 14 dni (państwo refundowało w tym czasie 80 proc. wynagrodzenia). Jak opowiadała w poniedziałek wiceprezydent Łodzi, MEN nie podjął dotąd decyzji o rezygnacji z reżimu sanitarnego w przedszkolach. Reżim ten przewiduje m.in. co najmniej dwa metry odległości między przedszkolakami. Z tego powodu "pojemność" łódzkich placówek zmniejszyła się z 18 tys. miejsc do 8 tys. W bieżące lato pracuje większość ze 146 samorządowych przedszkoli w Łodzi (tylko 30 nie przyjmuje dzieci z powodu trwających w nich remontów). Taka sytuacja - w związku z epidemią koronawirusa - jest wyjątkowa, ponieważ podczas wakacji zwykle te placówki działały w dużo węższym zakresie. Urzędnicy wyliczyli w poniedziałek, iż z czterech tysięcy "wakacyjnych" miejsc maluchy zajęły połowę. Zgłaszane MEN obawy władz Łodzi związane są z nowym rokiem szkolnym, gdy do przedszkoli zgłoszą się maluchy zrekrutowane do nich po raz pierwszy wiosną 2020 oraz pozostali podopieczni tych placówek, przyjęci w ramach tzw. kontynuacji (czyli, ogółem, dzieci w wieku 3-6 lat). >>> Czytaj więcej na kolejnym slajdzie >>>

Zobacz również

Zderzenie pięciu aut na drodze S7 w powiecie miechowskim. Poszkodowane dziecko

Zderzenie pięciu aut na drodze S7 w powiecie miechowskim. Poszkodowane dziecko

Kolarze Juniorzy w Grudziądzu

Kolarze Juniorzy w Grudziądzu

Polecamy

800 plus. Ostatnie godziny na złożenie wniosku i wypłatę świadczenia bez przerwy

800 plus. Ostatnie godziny na złożenie wniosku i wypłatę świadczenia bez przerwy

Sprawdź najciekawsze atrakcje Warszawy. Co robić w stolicy podczas majówki?

Sprawdź najciekawsze atrakcje Warszawy. Co robić w stolicy podczas majówki?

Ile zarabiają studenci w Polsce? Co trzeci powyżej 4 tysięcy miesięcznie

Ile zarabiają studenci w Polsce? Co trzeci powyżej 4 tysięcy miesięcznie