Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

YoYo zawody, czyli prawdziwa rywalizacja zapomnianą zabawką [wideo]

Przemek Dana
Przemek Dana
Ponad 20 osób wzięło udział wczoraj (19 marca) w zawodach YoYo, pokazując różne tricki, jakie można wykonywać przy pomocy tej nieco zapomnianej zabawki. Okazuje się bowiem, że YoYo dla wielu staje się teraz stylem życia.

Zobacz wideo z Mistrzostw Polski w YoYo w 2010 roku


Arena Laser Games YoYo Contest
rozegrano już po raz trzeci. - Niewiele osób wie, że mamy w Polsce wiele osób, które na europejskich i światowych zawodach YoYo zajmują wysokie miejsca. Nasze zawody mają na celu zachęcenie młodych zawodników i wyłapanie kolejnych talentów - mówi Michał Pisarski, organizator zawodów.

Większość uczestników sobotniej rywalizacji nie ukończyło tym samym 18 lat, ale YoYo nie traktują jedynie jako zabawki. - To świetny sposób na spędzanie wolnego czasu - uważa 13-letni Jerzy. - Cały czas można wymyślać nowe tricki - dodaje.

Jak przekonują miłośnicy tej nietypowej zabawki, nie jest prawdą, że YoYo przestało być trendy. - Nasze YoYo, w odróżnieniu do tych z lat 90., są zupełnie inne. Wymagają większej wprawy i jednocześnie dają większą frajdę, bo i efekt jest bardziej widowiskowy - przekonuje Damian Lada. - Wtedy to była zabawka, teraz styl życia - dodaje.

YoYo cały czas można mieć bowiem przy sobie i trenować, gdy tylko się chce. - Wszystko, co siedzi nam w głowie, przelewamy na sznurki - mówi Marcin Drzewiecki. - Dzięki YoYo zapominamy o stresie, odpływamy - dodaje Marcin.

Michał Pisarski podkreśla jeszcze, że YoYo pobudza wyobraźnię, daje szansę ekspresji, polepsza koordynację ruchową i co najważniejsze - ciągle się rozwija. - Nie ma możliwości, było było dwóch tak samo bawiących się machaczy - mówi Pisarski.

Zawody YoYo ze specjalnymi względami

W sobotnich zawodach uczestnicy mieli 1,5 minuty, by w rytm wybranej przez siebie muzyki zaprezentować swoje umiejętności. - Z racji na młody wiek zawodników oceny jury były bardziej pobłażliwe, niż na normalnych zawodach - przyznaje Michał Pisarski.

I tak najważniejsze były nie tylko same tricki, ale również kontakt z publicznością, prezencja, dynamika ruchów. Wszystko to oceniali m.in. Mateusz Ganc, zdobywca V miejsca na Mistrzostwach Świata w YoYo w Orlando (USA), czy Grzegorz Wójcik, laureat III miejsca na tegorocznych Mistrzostwach Europy.

Ostatecznie najlepszy okazał się Dominik Kopczyk. Drugie miejsce zajął Zbigniew Kubiński, trzecie Ferdynand Felsztuker, czwarte Maciej Dachmierski i piąte Cezary Sysiak.

A już 16 kwietnia w Łodzi rozegrane zostaną Mistrzostwa Polski w YoYo.

Czytaj codziennie: MMLodz.pl/Wiadomości

Wygraj 500 zł|Koncerty w Łodzi | Lodowiska w Łodzi | Rozdajemy akredytacje | Widzew Łódź | ŁKS Łódź| Konkursy| MPK - rozkład jazdy| TAXI Łódź| Porady prawne

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto