Wypadek tramwaju na Limanowskiego. Wszystko przez błąd motorniczego? [aktualizacja]

Aktualizacja z 8 kwietnia:

8 kwietnia w zajezdni przeprowadzono szczegółowe oględziny tramwaju linii nr 8. Próby hamowania wykazały, że w pojeździe nie doszło do żadnych usterek.

- W tym kontekście za najbardziej prawdopodobne należy uznać, że mogło dojść do błędu po stronie motorniczego tramwaju nr 8, który uderzył w tylny wagon, prawidłowo oczekującego przed skrzyżowaniem na zmianę świateł tramwaju linii 2 - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Do wypadku doszło ok. godz. 10 na wyskości ul. Limanowskiego 166. - 25-letni motorniczy tramwaju linii 8 jadąc od strony Teofilowa uderzył w tył tramwaju linii 2, który zatrzymał się na czerwonym świetle przed al. Włókniarzy - mówi Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki. -**W wyniku zderzenia doszło do wykolejenia pierwszego ze składów. Co najmniej 19 osób zostało rannych. **Część z nich przewieziono do szpitali.

Pasażerowie tramwajów doznali stłuczeń, urazów kręgosłupa, kończyn i nosa.

Obydwaj motorniczowie w chwili zdarzenia byli trzeźwi. Na miejscu trwają czynności zabezpieczające miejsce zdarzenia. Ruch na al. Włókniarzy odbywa się normalnie.

Tramwaje linii: 2, 3, 5, 8 i 13 jeżdżą objazdami. MPK uruchomiło autobusy komunikacji zastępczej. Według informacji policji, utrudnienia w ruchu mogą potrwać nawet do godz. 15.

Linie 2, 3 i 5 jadą na Helenówek. Linia 13 została skrócona do pętli Limanowskiego/Włókniarzy. Linia 8 jedzie do Ronda Lotników Lwowskich.

Uruchomiono autobusową komunikację zastępczą na trasie: Chochoła - Aleksandrowska - Limanowskiego - Zachodnia (za tramwaje linii 2,3 i 5) oraz Chochoła - Aleksandrowska - Limanowskiego - Włókniarzy - Dworzec Łódź-Kaliska.

Okoliczności wypadku wyjaśnia poleska Prokuratura. - Zdarzenie badanie jest pod kątem ewentualnego nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Na kwalifikację prawną zdarzenia będzie miała ostateczna ocena obrażeń pasażerów.

Po odholowaniu obu tramwajów do zajezdni zostaną przeprowadzone szczegółowe oględziny i ocena ich stanu technicznego. Prokuratorzy obejrzą też zapis z kamer monitoringu zamontowanych w pojazdach.