W „Polówce” uczestniczyło ok. 300 widzów, a o ich liczbę padło pytanie w jednym z konkursów. Oprócz tego można było wygrać nagrodę za odpowiedzi na pytania dotyczące Czech oraz samej "polówki", np.: Ile kilometrów w linii prostej jest do Pragi? W którym roku Czechy odłączyły się od Słowacji? Czy też: Ile „Polówek” zostało do końca?

Przed główną projekcją wyświetlono filmy krótkometrażowe, zrealizowane przez młodych twórców. Były to miniprodukcje nakręcone telefonem komórkowym, z programu TVP Koma.pl.

„Wycieczkowicze” to czeska komedia z 2006, reżyserii Jiri Vejdelek’a. Opowiada o autobusowej wycieczce nad Adriatyk grupy przypadkowych osób, Czechów, wśród których są m.in.: małżeństwo przechodzące kryzys wieku średniego, dwie nastoletnie przyjaciółki, para gejów, dwie starsze panie: Helga i Szarlota, piosenkarz Max, który chce odpocząć od miłosnych przygód. Film ukazuje absurdalne sytuacje i pewien autentyzm z dużą dozą ironii. W niemalże każdej postaci można było znaleźć swoją cechę, bądź zauważyć podobieństwo pewnych sytuacji z własnego życia.

Ten film jest jednym z lepszych, jaki można było ostatnimi czasy obejrzeć. Komedia nie jest naciągana, jak większość amerykańskich produkcji i z pewnością zainteresuje każdego. Być może kryje się za tym jej czeskie pochodzenie, a takich filmów nie mamy okazji oglądać zbyt często.

Za tydzień, 22 lipca na "Polówce" obejrzymy Grindhouse Deathproof.

**

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.