Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe u bukmacherów

(g)
W punktach bukmacherskich można obstawiać najczęściej wygraną tylko czterech z dwunastu kandydatów na prezydenta Łodzi.
W punktach bukmacherskich można obstawiać najczęściej wygraną tylko czterech z dwunastu kandydatów na prezydenta Łodzi. fot. Jarosław Ziarek
Nawet sto do jednego płacą bukmacherzy za zwycięstwo Adama Fronczaka, kandydata PSL w łódzkich wyborach prezydenckich, które odbędą się w najbliższą niedzielę.

Oznacza to, że w przypadku jego zwycięstwa za każde postawione sto złotych otrzymamy 10 tys. złotych!

Zdaniem bukmacherów, największe szanse na wygraną ma Hanna Zdanowska. Obstawiający jej sukces zarobią więc najmniej. Za sto złotych dostaną tylko 140 zł. Tuż za nią znajduje się kandydat SLD Dariusz Joński. Jeśli wygra, to za każde postawione na niego 100 zł dostaniemy 300 zł. Na trzecim miejscu znajduje się kandydat PiS Witold Waszczykowski - za każde 100 zł otrzymamy 650 zł. Obstawiający zwycięstwo Włodzimierza Tomaszewskiego mogą liczyć na ponaddziesięciokrotne przebicie - za 100 zł otrzymają 1,1 tys. zł.

Na niektórych portalach można obstawić wygraną Pawła Frankowskiego, który kandyduje z ramienia Samoobrony. W tym wypadku za sto złotych można dostać 7 tys. zł.

Łodzianie chętnie obstawiają wygrane w wyborczej ruletce. Jednak nie zawsze zgodnie ze swymi przekonaniami.

- Postawiłem 50 złotych na Dariusza Jońskiego - mówi pan Andrzej, którego spotkaliśmy pod punktem bukmacherskim przy ul. Piotrkowskiej. - Ma spore szanse na wygraną i dobrze za niego płacą. Sam będę głosował jednak na innego kandydata.

Zainteresowanie ofertą bukmacherów jest spore.

- Zakładów mamy tyle, że postanowiliśmy rozszerzyć działalność również na inne, dużo mniejsze miasta - mówi Jarosław Andruszkiewicz, rzecznik jednego z portali, na których można obstawiać wyniki wyborów samorządowych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto