Można się domyślać, że nie był to pomysł druhów...
Nasze volvo brało już udział w 10 akcjach. Chrzest bojowy przeszło w czerwcu tego roku. Wóz spisał się znakomicie - mówi Tadeusz Grotkowski, komendant Ochotniczej Straży Pożarnej ze Skierniewic.
Na rynek Manufaktury przyjechały bojowe wozy z jednostek zawodowych i ochotniczych w powiatach: zgierskim, konstantynowskim, łaskim, sieradzkim, kutnowskim, tomaszowskim, pajęczańskim, wieruszowskim i innych. Zostały zakupione głównie dzięki pieniądzom z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
- Nasze auto to prawdziwe cacko. Nie mieliśmy jeszcze okazji sprawdzenia go w akcji, ale jest bardzo dobrze wyposażone. Taki wóz kosztuje około 850 tys. zł - zachwyca się Kazimierz Kern, prezes OSP w Konstantynowie Łódzkim.
Mieczysław Serwa, prezes OSP w Chechle, mówi, że druhowie z jego jednostki często spieszą na pomoc ofiarom wypadków drogowych na krajowej "czternastce".
- Niektóre auta są tak potwornie zmasakrowane, że aby wydobyć zakleszczonych w nich ludzi, trzeba posiadać specjalistyczny sprzęt. Nasz samochód ma rozpieraki i nożyce hydrauliczne do cięcia karoserii samochodowych - mówi.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
