Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojna z pudlarzami trwa

Redakcja
Padający deszcz ostudził wczoraj (27 sierpnia) sytuację na rynku przy ul. Tatrzańskiej, gdzie od kilku dni trwa wojna tzw. pudlarzy ze strażnikami miejskimi.

Plac przy ul. Tatrzańskiej, na którym od lat sprzedawane są rzeczy z pudeł, w piątkowy poranek wyglądał zupełnie inaczej niż we wtorek, gdy stoczyła się na Dąbrowie prawdziwa walka ze strażnikami miejskimi i doszło do rękoczynów. Tym razem, za sprawą padającego deszczu, handlarze rozstawili swój towar pod wiatami. Na brak klientów nie narzekali, a po 12 osobowym specjalnym zespole, który rekwiruje towar pudlarzom, nie było śladu.  - Stchórzyli, gdyż boją się mediów - mówiła pani Joanna, która sprzedaje na placu od 20 lat. - Czy bezmyślny urząd bawi się w kotka i myszkę z handlarzami i odpuścił sobie w końcu to żenujące przedstawienie? - zastanawiała się pani Joanna.

Strażnicy pojawili się dopiero około 13.30. Było spokojnie, ale nie obyło się bez mandatów w wysokości 500 zł, które otrzymało pięciu "pudlarzy". Hadlujący nie zamierzają jednak odpuścić. -  W sobotę, jak co dzień, znowu się rozstawiamy o 8 i rozpoczynamy zbiórkę podpisów pod petycją do Urzędu Miasta Łodzi, by zaprzestał tych skandalicznych działań - mówiła pewnie pani Joanna. - Jak będzie trzeba, to  rozłożymy tu nawet namioty i będziemy nocować,  aby pokazać nasz sprzeciw wobec urzędniczej biurokracji. Ludzie, którzy przychodzą na rynek zapowiadają, że nas poprą. A towaru strażnikom i tak nie oddamy. Będziemy walczyć nawet ostatkiem sił - zapowiada pani Joanna.

W piątkowy poranek handel z pudeł trwał w najlepsze ...

Czytaj także:
- Daniel Libeskind pomoże przy budowie Nowego Centrum Łodzi?
-
Biuro Karier pomoże znaleźć pracę po studiach

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto