Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzewiacy wierzą w sobotni sukces w Bełchatowie

Bogusław Kukuć
Princewill Okachi grał 4 mecze w Widzewie. Z PGE GKS wystąpi pierwszy raz
Princewill Okachi grał 4 mecze w Widzewie. Z PGE GKS wystąpi pierwszy raz Krzysztof Szymczak
W rozgrywkach T-Mobile Estraklasy kończy się przerwa na dwa mecze reprezentacji z Meksykiem i Niemcami. Ekipa Widzewa w spokoju pracuje nad formą przed sobotnim meczem w Bełchatowie. Być może dlatego, że klub z al. Pisudskiego zrealizował w każdej z pięciu rozegranych dotąd kolejek, co najmniej plan minimum (we Wrocławiu nawet go przekroczył, wygrywając z wicemistrzem 2:1).

W efekcie widzewiacy mają tylko punkt mniej od poznańskiego lidera. Najbliżsi rywale zaczęli rozgrywki znacznie gorzej i podobnie jak zamykający tabelę ŁKS, mają aż cztery porażki. W tej sytuacji nie dziwi, że Radoslaw Mroczkowki i jego zespół chce po raz pierwszy w tym wieku wygrać w Bełchatowie.

Prócz kontuzji Łukasza Brozia, wyłączającej z gry do końca rundy, kapitana łódzkiej jedenastki, problemem był brak kilku kadrowiczów, którzy dopiero dziś powinni trenować razem z klubowymi kolegami o 13.30 (czyli godzinie rozpoczęcia sobotniego meczu w Bełchatowie). We wczorajszym treningu uczestniczył już Nika Dżalamidze, który wrócił z Hiszpanii po dwumeczu młodzieżówki Gruzji. Po południu dotarli też Mindaugas Panka, który nie wystąpił w meczu eliminacyjnym meczu EURO ze Szkocją w Glasgow. Także dotarł już do Łodzi Jurijs Żijajevs, który grał 7 minut w meczu Łotwa - Grecja zakończonym remisem 1:1. Łotewski widzewiak zmienił Aleksejsa Visnakovsa z Cracovii. Jako ostatni z kadrowiczów dojedzie Piotr Mroziński po meczu reprezentacji młodzieżowej.

Przedłużyły się formalności związane z uzyskaniem pozwolenia na pracę Hachema Abbesa, którego pozyskano w ostatnim dniu okienka transferowego. Tunezyjczyk przyleci do Polski zapewne w piątek. Nie jest to kluczowy problem, bo i tak jego występ w sobotę nie był planowany. Na pełnych obrotach natomiast ćwiczy inny debiutant w Widzewie Brazylijczyk Igor Alves, licząc, że dostanie szanse.

W stosunku do majowego meczu Widzewa z Bełchatowem, zakończonego remisem 1:1, w łódzkiej drużynie dojdzie do kilku zmian. Nie zagrają choćby wspomniany Broź, Darvydas Sernas, Prejuce Nakoulma. Z obecnych zawodników najczęściej, bo 10 razy z PGE GKS grał Maciej Mielcarz, jako bramkarz Łęcznej, Korony i Widzewa. 8 meczów z bełchtowskim klubem ma Adrian Budka (nawet jako zawodnik Polaru Wrocław). Jarosław Bieniuk grał przeciw bełchatowianom sześciokrotnie i tylko raz przegrał. Z aktualnego Widzewa gola w meczu ekstraklasy z sobotnim rywalem strzelił jedynie Piotr Grzelczak (w poprzednim spotkaniu w Łodzi).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto