Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew nie przesadził z odmładzaniem drużyny?

Bogusław Kukuć
archiwum/Express Ilustrowany
Zgodnie z precyzyjnie rozpisanym programem przygotowań w środę widzewiacy odbyli badania krwi, pomiar tkanki tłuszczowej i testy wydolnościowe. W tym także dwaj nowi piłkarze Mariusz Rybicki i Lukas Klemenz. Pierwszy został oficjalnie zawodnikiem klubu z al. Piłsudskiego przed świętami. Klemenz, etatowy obrońca reprezentacji U-17, przeszedł przez castingi, które Widzew zorganizował w grudniu.

- Pokazał się w tych test-meczach z dobrej strony. Zakwalifikowaliśmy go jako zawodnika dobrze rokującego. Będzie miał w naszym klubie fajną szansę na rozwój. Być może w przyszłości stanie się ciekawym zawodnikiem - ocenił trener Radosław Mroczkowski.

Przypomnijmy, że najwybitniejszym piłkarzem, którego Widzew pozyskał z Odry Opole, był Józef Młynarczyk, który rozegrał 78 meczów w widzewskiej bramce w latach 1980-1984, zdobywając w tym czasie m.in. dwa tytuły mistrza Polski, awans do półfinału Pucharu Europy i był asem reprezentanci, która wróciła z medalem Mistrzostw Świata w Hiszpanii (1982).

Życzymy, by podobne sukcesy odnotował Klemenz. Z pewnością odważnie dający szanse młodzieży szkoleniowiec Widzewa zadba o rozwój jego talentu. Ale sprawa nie będzie łatwa, bo widać, że klub stawia na wariant oszczędnościowy, odbiegający daleko od wizji, jaką przedstawiał Sylwester Cacek w Teatrze Nowym i później w Silver Skreen, przejmując stery w widzewskim klubie. Widzew wkracza w rok 2012 w komfortowej sytuacji zespołu "złotego środka tabeli" i do tego jest najmłodszym zespołem ekstraklasy. Czy w tej sytuacji nie jest ryzykiem dalsze odmładzanie kadry? Na szczęście przedłużono kontrakty rutyniarzy Macieja Mielcarza i Jarosława Bieniuka, pod okiem których ogrywa się młodzież z reprezentacji juniorów i młodzieżówek, a inny doświadczony piłkarz Adrian Budka też otrzymał propozycję kończenia kariery w klubie, w którym debiutował w ekstraklasie jeszcze w poprzednim wieku.

Kadra Widzewa może się jeszcze zmienić. - Mamy kilku kandydatów, którzy dołączą do nas w Kleszczowie. Kilku z nich zagra w dwumeczu, który odbędzie się na koniec zgrupowania - wyjaśnił Mroczkowski. - Priorytetem jest pozyskanie napastnika o określonej charakterystyce. Takiego, który będzie wzmocnieniem na dziś, ale jednocześnie będzie dobrze rokował na przyszłość. Mam przygotowanego kandydata. W czasie obozu przekonamy się, czy spełni oczekiwania - powiedział trener Widzewa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto