Widzew Łódź rozwiązał kontrakt z Souheilem Ben Radhią

Przychodził jako prawy obrońca, później był ustawiany na prawej pomocy, a nawet w środku pola, jako ofensywny pomocnik. Kiedy grał, robił różnicę. Częściej jednak przebywał w gabinetach lekarskich, trybunach, czy ławce rezerwowych. Mowa o Souheilu Ben Radhii, byłym już piłkarzu Widzewa Łódź.

Tunezyjczyk przyjechał do Łodzi w lutym 2010 roku. W rundzie wiosennej I ligi rozegrał 9 meczów. Po awansie miał być jedną z czołowych postaci drużyny. W T-Mobile Ekstraklasie rozegrał jednak tylko 23 spotkania (dwa sezony). Nie zdobył ani jednej bramki.

W trakcie przygotowań do nadchodzącego sezonu trener Radosław Mroczkowski przesunął Ben Radhię do drużyny Młodej Ekstraklasy. Tunezyjczyk nie przykładał się do treningów, ani sparingów. Później nie przychodził na treningi młodszej drużyny. Mówiło się, że klub może go ukarać wysoką grzywną. Skończyło się na rozwiązaniu chyba najlepszym dla obu stron.

Trzeba pamiętać, że to od Ben Radhii zaczął się tunezyjski kierunek transferowy Widzewa. Później do klubu przyszli Hachem Abbes i Mehdi Ben Dhifallah. Oni w łódzkim klubie będą grali dalej.

Czytaj więcej o sporcie w Łodzi:

• Grembach Łódź Mistrzem Polski 2012 w Beach Soccerze

• Sprawdź swoje koszykarskie umiejętności w niezwykłych zawodach