Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew Łódź - MKS Tęcza Leszno: dramaturgia do końca [zdjęcia+wideo]

Redakcja
Koszykarki Widzewa Łódź wygrały z MKS-em Tęczą Leszno 58:57. Pełne dramaturgii spotkanie zgromadziło na trybunach wielu kibiców.
Kibice Widzewa Łódź zbierają nakrętki na rzecz 16-miesięcznego Mikołajka

Wczorajszy (29 stycznia) mecz Widzewa Łódź z MKS-em Tęczą Leszno przyciągnął na trybuny kilkuset kibiców czerwono-biało-czerwonych. Gorący doping trwał od początku do końca.

Niestety dla gospodyń, pierwsza połowa wybitnie im się nie udawała. Skuteczność rzutów z gry poniżej 25 procent wołała o pomstę do nieba. Przyjezdne osiągnęły w tej części spotkania 13-punktową przewagę (23:36).

Koszykarki Widzewa przebudziły się po zmianie stron. Sygnał do ataku dała Aleksandra Pawlak. Skrzydłowa, która w pierwszej połowie zdobyła raptem 3 punkty, w samej tylko III kwarcie trafiła trzykrotnie za trzy. Łodzianki zbliżyły się do rywalek na 8 "oczek" (42:50).

Ostatnia kwarta to już prawdziwe emocje. Widzewianki rozpoczęły fantastyczną serią 10:0, wychodząc na pierwsze prowadzenie 52:50. Po chwili za 5. faul parkiet musiała opuścić Paulina Misiek, a lesznianki miały swoje okazje. Przyjezdne jednak pięć(!) razy z rzędu spudłowały z linii rzutów osobistych.

Koszykarki Widzewa nie potrafiły tego wykorzystać i przewaga utrzymywała się w okolicach 2-3 punktów. Przy wyniku 54:53 pierwsze punkty zdobyła Magdalena Rzeźnik (56:53). Po chwili dwa celne wolne wykonała Marke Freeman (56:55), a do końca pozostało 26 sekund. Po wznowieniu gry łodzianki grały długą akcję, ale rywalki zdecydowały się faulować. Pawlak wytrzymała próbę nerwów, trafiając dwukrotnie z linii rzutów osobistych (58:55). Zawodniczki Tęczy miały jednak 15 sekund na swoją akcję. Ciężar gry na swoje barki wzięła Freeman, wbijając się pod kosz i trafiając, na szczęście bez faulu (58:57). Ostatnie 5 sekund widzewianki świetnie przerzucały do siebie piłkę po całej szerokości boiska, unikając faulu przeciwniczek. Po końcowej syrenie koszykarki, trener Elżbieta Trześniewska, jak i fani wybuchnęli ogromną radością.

Widzew Łódź wygrał z MKS-em Tęczą Leszno 58:57. Łodzianki zawdzięczają ten sukces ogromnej woli walki i dobrej obronie w II połowie spotkania. Jeśli w kolejnych meczach dołożą do tego lepszą skuteczność, to cel, czyli awans do play off będzie jeszcze możliwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto