Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew Łódź i ŁKS walczą o ćwierćfinał Pucharu Polski

Redakcja
Piłkarze Widzewa Łódź zagrają z Wisłą Kraków, a ŁKS-u z Lechią Gdańsk. Wygrani awansują do ćwierćfinału Pucharu Polski.

Jutro (26 października) i w środę (27 października) zostaną rozegrane mecze 1/8 piłkarskiego Pucharu Polski. Widzew Łódź i ŁKS swoje spotkania rozegrają we wtorek, a ich rywalami będą odpowiednio Wisła Kraków i Lechia Gdańsk. Oba te kluby grały przeciwko sobie w sobotę (23 października) w 10. kolejce Ekstraklasy. Na własnym stadionie wygrali Wiślacy 5:2.

Już jutro na tym samym obiekcie wystąpią piłkarze Widzewa. Będzie to dla nich druga konfrontacja z Wisłą w tym sezonie - w 3. kolejce oba zespoły zmierzyły się przy al. Piłsudskiego. W tamtym spotkaniu zwyciężyli krakowianie 1:0, jednak zespołem lepszym był Widzew, a stracona bramka wynikła z błędów Piotra Kuklisa i Macieja Mielcarza.

W meczu pucharowym szansę rehabilitacji może dostać raczej tylko ten pierwszy, bowiem trener Andrzej Kretek w tych meczach daje pograć rezerwowym, a Kuklis ostatnio nie dostaje szans w pierwszej drużynie. Możliwe, że do gry powróci także Krzysztof Ostrowski, który dochodzi do siebie po kontuzjach. - Decyzję pozostawię zawodnikowi, bo on wie najlepiej jak się czuje - przyznaje Andrzej Kretek.

W poprzedniej rundzie pucharu zarówno Wisła, jak i Widzew nie zachwyciły; oboje wygrali po 1:0 - Wiślacy uporali się na wyjeździe z ostatnim zespołem 1. ligi, Dolcanem Ząbki, a łodzianie u siebie pokonali po dogrywce Zagłębie Lubin. Oby ich najbliższa konfrontacja była o niebo ciekawsza od tamtych pojedynków. Mecz Widzewa z Wisłą rozpocznie się w Krakowie jutro o 20.30.

Trudne starcie ŁKS-u

Półtorej godziny wcześniej na boisko przy al. Unii 2 w Łodzi wybiegną natomiast piłkarze ŁKS-u Łódź i Lechii Gdańsk. Dla łodzian będzie to już druga okazja do konfrontacji z klubem z Ekstraklasy w tym sezonie. Poprzednia zakończyła się niezwykle obiecująco - wygraną z Polonią Bytom 3:0. Wtedy Ełkaesiacy także mieli atut własnego boiska.

Spotkanie z Lechią powinno być jednak o wiele trudniejsze, bowiem nawet jeśli gdańszczanie wystąpią w rezerwowym składzie, to będzie to mocna "jedenastka". Jednakże i ŁKSnie zagra do końca w rezerwowym składzie - szanse gry powinien dostać, m.in. Marcin Mięciel. Najlepszy strzelec łodzian w tym sezonie 1. ligi pauzuje ostatnio dwa mecze ligowe za czerwoną kartkę, więc trener Andrzej Pyrdoł może dać mu zagrać w Pucharze.

Kibice, którzy zjawią się jutro na trybunach stadionu przy al. Unii mogą liczyć na niezłe widowisko. Wszak naprzeciw siebie staną: najlepsza drużyna 1. ligi i jedna z najlepszych tego sezonu Ekstraklasy. Do tego oba zespoły grają ofensywną piłkę i lubią wymieniać dużo podań z pierwszej piłki. Mecz ŁKS-u z Lechią rozpocznie się o godzinie 19. Relację na żywo z tego spotkania będzie można śledzić na portalu Moje Miasto Łódź.


Do ćwierćfinałów Pucharu Polski awansują zwycięzcy spotkań. W przypadku remisu czas gry zostanie przedłużony o dogrywkę, a jeśli i ona nie rozstrzygnie losów meczu, to sędzia zarządzi konkurs rzutów karnych.

Czytaj także:
- Koszykówka: Przełamanie koszykarzy ŁKS-u i kolejna porażka Widzewianek
- Koszykówka: ŁKS Siemens AGD Łódź - Utex Row Rybnik 55:62
- Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 4:1. Cztery gole głową [zdjęcia]

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto