25 sierpnia o godz. 15:45 Widzew podejmuje na własnym stadionie Ruch Chorzów w ramach rozgrywek Ekstraklasy. Po wygranej z mistrzem Polski apetyty w Łodzi wzrosły.
Kibice liczą, że młoda kadra Widzewa (średnia wieku 23 lata) podejdzie do meczu równie ambitnie, jak w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław: "Oby Dzieciaki Mroczkowskiego znów utarły nosa rywalom" - piszą na forum fanowskim. "Dzieci pora zdobyć kolejny skalp".
"Żeby ten mecz ze Śląskiem nie był jednorazowym wyskokiem, ale stałym trendem" - komentują kibice.
Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ Ruch Chorzów jest podrażniony porażką 0:4 z Lechem Poznań: "Chorzowianie po wysokiej porażce w Poznaniu z Lechem, pewnie będą chcieli się zrehabilitować i wywieść trzy punkty z Łodzi" - przestrzega fan Widzewa.
Przekopać leżącego
Spotkanie Widzewa z Ruchem to tradycyjnie "mecz przyjaźni" kibiców, fani łódzkiego zespołu chcą jednak pełnego zaangażowania ze strony piłkarzy: "Do Łodzi przyjeżdża drugi kaleka europejskich pucharów i początku sezonu. Z całym szacunkiem dla Ruchu, ale w tym wypadku należy przekopać leżącego. Dosyć już gościnności Niebiescy od nas zaznali w tamtym sezonie, czas na rewanż."
"Od naszej drużyny oczekuję tego co w meczu ze Śląskiem: determinacji, ambicji i woli walki bez względu na wynik" - puentują.
A jest o co walczyć, ewentualne zwycięstwo i sześć punktów podbudowałoby morale młodej drużyny Widzewa oraz ustawiło w komfortowej przed dalszą częścią sezonu.
Czytaj też:
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
