MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew - Legia 0:0 - Nie wszyscy widzewscy dublerzy dobrze wypadli

(BART)
Piotr Grzelczak (przy piłce) mógł pokonać bramkarza legionistów, ale nie wykorzystał szansy.
Piotr Grzelczak (przy piłce) mógł pokonać bramkarza legionistów, ale nie wykorzystał szansy. Paweł Łacheta
Piłkarze Widzewa, beniaminka ekstraklasy, wykorzystali przerwę w rozgrywkach i w sobotę zmierzyli się w sparingowym meczu w Łodzi z Legią Warszawa. Na stadionie przy al. Piłsudskiego podopieczni trenera Czesława Michniewicza zremisowali 0:0. Zarówno w szeregach łodzian, jak i w drużynie trenera Macieja Skorży zabrakło wielu zawodników, którzy w miniony weekend grali, a we wtorek wystąpią w meczach swoich reprezentacji.

Jednak obaj szkoleniowcy wręcz ucieszyli się z takiego obrotu sprawy, mieli bowiem wymarzoną okazję, aby przyjrzeć się potencjalnym dublerom. Trenerzy nie mogą być zadowoleni, bowiem kilku z tych graczy, którzy głośno domagają się miejsca w podstawowym składzie, rozczarowało. Dobrze, że sparingu nie oglądali kibice, byliby bowiem mocno zawiedzeni.

Widzew miał swoje szanse, żeby rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść. W 2min Przemysław Oziębała niedokładnie lobował Marijana Antolovicia, w 8 min Marcin Komorowski w ostatniej chwili uprzedził Oziębałę, w 40 min z bliska w bramkę nie trafił Jarosław Bieniuk, w 57 min Piotr Grzelczak znalazł się w polu karnym, ale chyba nie wiedział, co zrobić z piłką, zaśw75 min młody Sebastian Radzio nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem gości.

Legioniści również mogli trafić. W 27 min minimalnie niecelnie uderzał z dystansu Jakub Wawrzyniak, w 36 min Alejandro Cabral nie trafiłw bramkę, w 59 min z daleka strzelał Manu, w 60min Takesure Chinyamę powstrzymał Bartosz Kaniecki, w 73 min golkiper łodzian poradził sobie z uderzeniem Feliksa Ogbuke, a strzały Cabrala (główkaw81 min) i Janusza Gola (82 min) były niecelne.

Zimno doskwierało zawodnikom, więc mieliśmy prawo liczyć, że dadzą z siebie więcej, chociażby po to, by nie zmarznąć. Dotyczy to chociażby rekonwalescenta Krzysztofa Ostrowskiego, który ma spore umiejętności, ale nadal tego nie potwierdza. W takiej dyspozycji nie wybiegnie na murawę w walce o punkty.

Byli też tacy, którzy wypadli dobrze, np. Ugo Ukah. Nieco rozkojarzony był Jarosław Bieniuk, ale pewnie myślał o swoim synu, Janku, który dopiero co przyszedł na świat.

Widzew Łódź – Legia Warszawa 0:0
Widzew: Kaniecki – Ben Radhia (88, Bartkowski), Ukah, Bieniuk, Dudu – Ostrowski (62, Budka), Pinheiro, Broź, Grzelak (85, Damian Ceglarz) – Oziębała (62, Radzio),Grzelczak (74, Sebastian Ceglarz).
Legia: Antolović – Jędrzejczyk, Kelhar, Komorowski, Wawrzyniak (46, Knezević) – Radović (46, Manu), Gol, Ogbuke, Cabral, Rybus (62, Łukasik) – Bruno Ferreira (46, Chinyama).

Szkoleniowcowi Widzewa Czesławowi Michniewiczowi bardzo zależało, żeby w miniony weekend utrzymać meczowy rytm.

Znów nie udało się pokonać Legii...

Czesław Michniewicz: – Na to przyjdzie czas już za miesiąc w stolicy. Wracając do sparingu, to tym razem nie końcowy rezultat był najważniejszy, choć za to, że uniknęliśmy porażki, nie powinniśmy się wstydzić.

Fakty są takie, że to warszawiacy wystąpili w składzie bardziej zbliżonym do ligowego niż my. Ja w zdecydowanej większości postawiłem na chłopaków, którzy jak dotąd grali mniej w ekstraklasie. Kilku wypadło całkiem nieźle, a to jest czytelny sygnał dla tych, którzy dziś wybiegają na murawę w podstawowym składzie, że nikt nie może czuć się pewnie. Kto nie będzie dbał o to, aby cały czas być maksymalnie skoncentrowanym i w dobrej formie, ten może szybko usiąść na ławce rezerwowych. Momentami Legia miała przewagę i utrzymywała się dłużej przy piłce od nas. O to mam największe pretensje i nad tym musimy solidnie popracować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto