Wiata w skansenie z nową strzechą

W ramach rewitalizacja Starego Miasta w Sieradzu została odremontowana drewniana wiata w Sieradzkim Parku Etnograficznym.
Budowla wydłużyła się w sumie o dziewięć metrów. Obiekt wzbogacił się także o nową strzechę słomianą. Do jej przygotowania wykorzystaną słomę, która została ręcznie zerwana i przy jej obróbce nie uczestniczyły maszyny. W innym przypadku słoma straciłaby swoje właściwości.

Pod odremontowaną wiatą zostanie niedługo utworzona wystawa maszyn rolniczych. Jej tytuł to ,,Jak to ze zbożem było".
- Utworzymy ekspozycję opatrzoną tablicami. Będzie tworzyła logiczny ciąg - podkreśla Paweł Kieroń z sieradzkiego skansenu.
- Rozpoczniemy od urządzeń do obróbki gleby, czyli pługów i bron. Potem pokażemy siewniki, żniwiarki, kosy, sierpy, by następnie przejść do urządzeń pozwalających oddzielić ziarno od kłosów i plew. Nie zabraknie cepów i wialni. Wystawę zamkną żarna i młynek. Będziemy chcieli, żeby część urządzeń była sprawna. W ten sposób podczas lekcji w skansenie uczniowie mogliby osobiście wypróbować proste maszyny. I przekonać się jak dawniej była ciężka praca podczas zbioru ziarna i jego przeróbce.

Jak informuje Piotr Kieroń, pod wiatą zostaną maszyny, które obecnie stoją pod chmurką. Pod zmodernizowaną wiatą wygospodarowane ma być ponadto miejsce dla kącików tematycznych. W tym garncarskiego, kowalskiego, a także związanego z rybołówstwem oraz rękodziełem. Wszystko ma być gotowe na wiosnę.
Remont wiaty w sieradzkim skansenie został przeprowadzony przez firmę Dark Bud z Redzenia w gminie Burzenin. Całkowity koszt inwestycji to 80 tys. zł. Środki unijne stanowiły 36 tys. zł.

Modernizacja obiektu jest jednym z elementów rewitalizacji Starego Miasta. Całość przedsięwzięcia szacowana jest na kwotę ponad 63 mln zł. W ramach RPO przewidziane jest dofinansowanie projektu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.