Walentynkowa burda w Woli Głupickiej. Pobili się z zazdrości

14 lutego, kilka minut przed północą, policjanci bełchatowscy otrzymali informację o pobiciu trzech osób przez kilkunastu napastników.

Do zdarzenia miało dojść w Woli Głupickiej w gminie Drużbice. Funkcjonariusze po przybyciu do wsi nie napotkali jednak nikogo, kto słyszałby o bójce. Więcej informacji udało im się zdobyć w bełchatowskim szpitalu.

Na oddział przyjęto 23-letniego mieszkańca gminy Buczek z licznymi urazami ciała. Młodemu mężczyźnie towarzyszyła 20-letnia łaskowianka. Kobieta rzuciła na sprawę nowe światło. Potwierdziła, że ona, jej ranny chłopak oraz ich 21-letni kolega, mieszkaniec Zelowa, zostali pobici w Woli Głupickiej. Co zdarzyło się przed ich przymusową wizytą w szpitalu?

Która z pań pozostaje wybranką?

Wspomniana trójka odwiedziła byłą dziewczynę 23-latka. Powodem wizyty była chęć wyjaśnienia, która z pań pozostaje jego aktualną wybranką - rzecz w walentynki niezwykle ważna.

Policjanci szybko ustalili, że zdarzenie to miało charakter bójki, w której wszyscy uczestnicy (a było ich piętnastu) zadawali ciosy. Jak się okazało w gronie bijących, znalazła się była dziewczyna buczkowianina – 22-letnia mieszkanka gminy Drużbice, jej 42-letnia matka, 49-letni ojciec, trzech braci w wieku od 17 do 21 lat, a także wujek, bratanek, kuzyni i znajomi, w tym jeden nieletni. 

Jak widać, sprawa stałości uczuciowej 23-latka poruszyła nie tylko samych bezpośrednio zainteresowanych. Policjanci prowadzący postępowanie karne wyłączyli materiały dotyczące 16-latka i skierowali je do sądu rodzinnego. Pozostałym podejrzanym w tej sprawie dorosłym grożą kary do trzech lat więzienia.

Zobacz materiały o wydarzeniach w Łodzi
Morderstwo na Pietrynie	Reklamy znikają	Dawna Łódź	Bieber w Łodzi