Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę Budowlani w najsilniejszym składzie

(pas)
Trener Mirosław Żórawski dba o każdy szczegół przygotowań do finałowego starcia. Na pierwszym planie zawodnik trzeciej linii młyna Michał Mirosz.
Trener Mirosław Żórawski dba o każdy szczegół przygotowań do finałowego starcia. Na pierwszym planie zawodnik trzeciej linii młyna Michał Mirosz. archiwum
W sobotę w Łodzi mecz o najwyższą stawkę - tytuł mistrza Polski. W ekstralidze rugby w wielkim finale Budowlani podejmą o godz. 14 Arkę Gdynia na stadionie przy ul. Górniczej.

Czy zagracie w najsilniejszym składzie?
Trener Mirosław Żórawski:
- Tak, wystawimy najlepszych ludzi, jakich mamy, którzy nie raz i nie dwa sprawdzili się w męskiej sportowej walce.

Trzeba będzie jednak coś poprzestawiać, skoro do zespołu dołączy świetny gracz ataku Krzysztof Hotowski.

- Zmiany rzeczywiście zajdą, ale minimalne. Na ostatnich treningach będziemy próbowali popularnego Bolka na dwóch pozycjach. Zobaczymy, gdzie okaże się nam bardziej przydatny.

Co zrobiliście, żeby wyeliminować przespane początki spotkań, gdy tracicie inicjatywę i punkty?

- Do tej pory zespół przystępował do gry na luzie, z marszu, brakowało odpowiedniej koncentracji. Dlatego w piątek wyjeżdżamy do ośrodka w okolicach Łodzi na krótkie zgrupowanie, skąd przyjedziemy prosto na nasze boisko.

Czy cały cykl przygotowań został zrealizowany?

- Niestety nie. Ze względu na stan boiska przy ul. Górniczej nie mogliśmy przećwiczyć wielu elementów gry obronnej.

Dlaczego?

- Upadki na tej betonowej płycie groziłyby kontuzjami. Wtedy nie miałby kto wystąpić w finałowym spotkaniu.

To będzie najtrudniejszy mecz sezonu?

- Na pewno. Arka jest bardzo dobrym zespołem. Obu teamom daję po 50 procent szans na zwycięstwo, ale wierzę w swoich chłopaków, w ich umiejętności, ambicję, waleczność i mam nadzieję, że o ten jeden procent okażemy się lepsi od rywali.

Niestety, choć Polski Związek Rugby jak co roku zaprosił arbitra z Francji, Erica Gauzinsa, będzie on tylko obserwatorem pojedynku o trzecie miejsce w Gdańsku.

W związku rządzi lobby sędziowskie i to z jego inspiracji spotkanie poprowadzi polski arbiter Grzegorz Michalik. Oby nie był on głównym bohaterem sobotniego widowiska!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto