Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W oczekiwaniu na bociany

tana
tana
Jesienią odleciały, pozostały puste gniazda. Dzisiaj jeszcze ich nie ma, ale już niedługo powrócą . Bociany!

W ubiegłym roku towarzyszyłem z aparatem licznie zgromadzonym klekotom na polach Dalkowa . Bociany to bardzo ciekawe ptaki. Mocno zbudowane, a jednak pełne finezji zarówno w locie, jak i kiedy idąc po podmokłych łąkach zbierają prawie wszystko co napotkają po drodze. Czy prawdą jest twierdzenie, że bocian stoi na jednej nodze, by ustrzec się nabawienia reumatyzmu w obu - nie wiadomo . Ale jak widać, na latarni też stoi na jednej nodze, co przeczy raczej takiej tezie. Nie reagują zbyt nerwowo na człowieka, na dziko żyjące zwierzęta, ale już pies czy kot powoduje, że podrywają się do lotu.

Przynoszą szczęśćie

Pary trzymają się razem i wracają do gniazda, które jest ich domem. I za szczęśliwy uważa się dom czy gospodarskie zabudowania, gdzie założyły gniazdo, wychowały młode i po sejmiku odleciały, by z wiosną szczęśliwie powrócić i głośnym kle kle oznajmić : już jesteśmy!
Ich powrót oznacza rozpoczęcie kolejnego cyklu życia w przyrodzie . To od tego momentu rodzi się nowe życie, ptactwo i zwierzyna zaczyna tworzyć pary, no może oprócz dzików, które z huczką czekają do grudnia.

Lubią aparat

Bociany są zazwyczaj wdzięcznym obiektem dla obiektywu, wręcz ustawiają się do zdjęcia. Potrafią zerwać się do lotu i usiąść na kolejnych kopkach siana, wylądować na gałęzi starego dębu czy na latarni . Ale nie wszystkie...

Może w tym roku uda mi się wreszcie zrobić zdjęcie pary czarnych, dziko żyjących bocianów. Widuję je każdego roku od 3-4 lat, ale nawet dobry teleobiektyw nie daje szansy na zdjęcie. Te są tak ostrożne i płochliwe, że nawet 500 m. uważają za zbyt mały dystans i odlatują. Ale żyją i wracają , jak wspomnienia, które dzisiaj wróciły do mnie .

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto