W Łodzi strażak uratował 2-letniego Patryka [POSŁUCHAJ NAGRANIA Z AKCJI]
Jarosław Kosmatka, (opr.dem)
W czwartek przed godz. 23 do straży pożarnej w Łodzi zadzwoniła mama 2-letniego chłopca wzywając pomocy. Jej dwuletni synek dusił się. Dziecko z każdą chwilą coraz ciężej oddychało. Telefon z wezwaniem odebrał oficer dyżurny, starszy ogniomistrz Maciej Mikosiński.
Strażak spokojnym głosem instruował matkę, jak ma pomóc synkowi. Drugi z dyżurnych strażaków aspirant Mariusz Sęk wysłał na miejsce ratowników. Z mamą Patryka rozłączył się dopiero, gdy strażacy dotarli do mieszkania.
Na szczęście Patryk dosyć szybko odzyskał normalny oddech.