Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"W kokonie jedwabnika..." w Łódzkiej Galerii Turystycznej "Korytarz"

MCz
MCz
Od zeszłego tygodnia możemy podziwiać w Galerii "Korytarz" fotografie z tegorocznej wyprawy do Chin. Wykonała je dr Elżbieta Peplińska, która na co dzień pracuje w Katedrze Geografii Fizycznej Uniwersytetu Łódzkiego.

To już dziesiąta ekspozycja prezentowana w Galerii "Korytarz", której kustoszem jest Justyna Mokras-Grabowska. Wernisaż wystawy ściągnął do Wyższej Szkoły Turystyki i Hotelarstwa kilkadziesiąt osób.

Autorka prezentowanych fotografii przygotowała  wiele atrakcji. Oprócz ekspozycji, można było zobaczyć kilkadziesiąt minut filmu z pobytu w Kraju Środka, czy też wziąć udział w konkursach z nagrodami.

Redakcja MMŁódź wypytała dr Elżbietę Peplińską o wspomnienia z tegorocznej wyprawy do Chin.

MMŁódź: Co wywarło na Pani największe wrażenie podczas pobytu w Chinach?
Elżbieta Peplińska: Jeśli chodzi o krajobrazy, to głównie Jedwabny Szlak oraz ludzie. Poza tym Chiny, to generalnie tygiel kultur i mniejszości narodowych, gdzie każda z nich żyje swoim życiem. Oprócz tego przepiękne stroje ludowe i tradycje, które są nadal kultywowane.

MMŁódź:**Co ciekawego wydarzyło się podczas wyjazdu, jakie przygody spotkały Panią i ekipę towarzyszącą tej wyprawie? E.P.:** Muszę powiedzieć, że było bardzo bezpiecznie. Cały założony plan udało się nam zrealizować. Do dziś wspominam przemierzanie chińskich bezdroży, gdzie musieliśmy przedzierać się przez rzekę w bród lub przejeżdżać przez Karakorum Highway, która też w pewnych momentach była nieprzejezdna, zasypana. To był taki mały zastrzyk adrenaliny.

MMŁódź:**Gdy myśli Pani o Chinach, to jaki ulubiony obraz się wtedy ukazuje?E.P.:** Chin nie da się zamknąć w jednym obrazie, trzeba by się przemieszczać mentalnie po ich mapie i wtedy pojawiają się obrazy związane z konkretnym miejscem. Powierzchnia Chin jest równa powierzchni całej Europy. To tak jak byśmy zapytali kogoś z Europy jakie miejsce mu się tu podoba, chyba byłoby mu trudno wybrać to jedno, ulubione.

MMŁódź: Nie był to Pani pierwszy wyjazd do Chin, planuje Pani następne?
E.P.: Był to dopiero drugi wyjazd, ale i nie ostatni, taką mam nadzieję. Za dwa lata wybieramy się także do Chin, tym razem do Tybetu. Mam nadzieję, że będzie wtedy otwarty dla turystów z zagranicy.

MMŁódź: Dziękuję za rozmowę.
E.P.: Dziękuję.

Z dr Elżbietą Peplińską rozmawiał Marcin Czyż.

Wystawę fotografii "W kokonie jedwabnika - impresje z podróży do Chin" można oglądać niemal codziennie w godzinach otwarcia budynku Wyższej Szkoły Turystyki i Hotelarstwa w Łodzi przy ul. Kopcińskiego 69/71.

MM Łódź patronuje:


MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto