MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Instytucie Włókiennictwa w Łodzi mierzą ludzi jedynym w Polsce laserowym skanerem

Magdalena Grochowalska
Wioletta Sybilska widzi na monitorze komputera nie ciało badanego, ale jego obraz przypominający manekin.
Wioletta Sybilska widzi na monitorze komputera nie ciało badanego, ale jego obraz przypominający manekin. Jarosław Ziarek
Centymetr odszedł do lamusa! Teraz wystarczy wejść do specjalnej komory, stać bez ruchu pół minuty i w ciągu kolejnych trzydziestu sekund dowiemy się nie tylko, jaki mamy obwód bioder, ud czy ramienia, ale nawet małego palca u nogi.

Pracownicy Instytutu Włókiennictwa w Łodzi dzięki jedynemu w Polsce, nowoczesnemu, laserowemu skanerowi o nazwie Anthroscan 3D zmierzyli już w ten sposób ciała tysiąca osób.

Promień światła zamiast centymetra

Mgr inż. Wioletta Sybilska z Instytutu Włókiennictwa widzi na monitorze... manekin. Tym „manekinem” jest człowiek, który przed chwilą wszedł do komory. Rysy twarzy nie do rozpoznania. Aby pomiar był dokładny, badany musi rozebrać się do bielizny, ale nikt go w tym skąpym stroju nie widzi. Do komory wchodzi się prosto z przebieralni. Jeśli dziewczyna ma długie włosy, musi założyć na głowę czepek, by spadające na szyję pasma nie deformowały sylwetki. Pierwsza pozycja: nogi w lekkim rozkroku, ramiona lekko odchylone od ciała. Pozycja druga: dłonie na biodrach. Jeśli staniemy źle, komputer natychmiast to zasygnalizuje. Na koniec przez całe ciało człowieka biegnie z góry do dołu pozioma, czerwona wiązka światła. Gdy znika pod stopami, pomiar jest zakończony.

Każdy badany to NN. Jedyne, co musi podać to płeć, rok urodzenia i to, z jak dużej pochodzi miejscowości.

Aby koszulka była koszulką...

A wszystko po to, by firmy odzieżowe mogły szyć dla nas idealnie pasujące stroje. Te, które teraz są w sprzedaży, powstają na podstawie wymiarów zdjętych z Polaków w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Tymczasem wiadomo, że dziś młodzież jest wyższa, a kobiety szczuplejsze niż ich matki w ich wieku.

– Poza tym każda populacja jest inna – tłumaczy mgr inż. Lidia Napieralska, pracownik naukowy Instytutu Włókiennictwa. – Np. koszulka w rozmiarze „S” dla wysokiej Szwedki będzie inna niż ta dla Chinki.

Laserowy skaner wykonujący pomiary antropometryczne jest nie tylko dokładniejszy (rejestruje ponad sto różnych fragmentów sylwetki) i bardziej szczegółowy (kiedyś, gdy ludzi mierzono centymetrem, dochodziło do pomyłek), ale i mniej krępujący. Pomiary przebiegają bowiem bezdotykowo. Tymczasem opracowanie ubioru wymaga od projektantów wiedzy na temat długości, szerokości czy obwodu aż kilkudziesięciu fragmentów ciała.

Trójwymiarowy obraz sylwetek Polaków zostanie zachowany i w przyszłości może posłużyć także innym badaniom np. jak zmieniały się nasze figury na przestrzeni lat.

Od wnuczka do dziadka

Naukowcy zamierzają w sumie zmierzyć 10 tysięcy osób od 7 lat do... górna granica wieku jest nieokreślona.

– Przyjęliśmy ją jako sześćdziesiąt pięć plus... – mówi Lidia Napieralska. – Młodszych dzieci nie będziemy mierzyć, gdyż mogą mieć problemy z ustaniem bez ruchu przez te kilkadziesiąt sekund.

Do tej pory najwięcej przebadano studentów. Są doskonałym źródłem informacji, gdyż pochodzą z różnych miejscowości i okolic Polski. Naukowcy zamierzają też wybrać się ze swoim urządzeniem w teren (Anthroscan 3D łatwo daje się złożyć i przewieźć). Badacze byli z nim już w Gdańsku.

Projektantka Monika Onoszko, której kolekcje były wielokrotnie nagradzane na różnych pokazach mody, jest możliwością skanowania ludzkich sylwetek zachwycona.

– Z moich obserwacji wynika, że nasze społeczeństwo tyje. Jednak figury ludzi noszących ten sam rozmiar są różne. Projektując np. stroje w rozmiarze 44 muszę wiedzieć, czy będzie je nosiła osoba, która ma wyraźnie zaznaczoną talię, czy też nie. Nawet wymyślając fason spodni powinnam wiedzieć, czy pani, która je założy ma wąskie ramiona czy szerokie. To wszystko jest ważne, gdyż dół ubrania może powiększyć lub zmniejszyć całą sylwetkę, zachwiać jej proporcje. Mając przed oczami taki awatar, będzie mi łatwiej pracować.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto