Nowy prezes wicelidera ekstraligi rugby Orkana Sochczew, były nasz redakcyjny kolega, ekspresyjny komentator rugby w telewizji - Robert Małolepszy, udzielił długiego kontrowersyjnego wywiadu Interii. Nie ze wszystkimi jego opiniami trzeba się zgodzić, ale z wywiadu wyciągnęliśmy jedno zdanie, z którym zgadzamy się w stu procentach.
Małolepszy, mówiąc o sytuacji w łódzkim rugby, stwierdza: Gdyby się nie pokłócili (KS Budowlani i Budowlani SA), dziś byliby poza zasięgiem wszystkich innych klubów w Polsce - zarówno w rugby młodzieżowym, jak i seniorskim.
Te słowa dedykujemy władzom miasta Łodzi, wiceprezydent do spraw sportu i dyrektorowi wydziału sportu. Mówiliśmy o tym od lat. Gdyby potrafiono zażegnać konflikt, dziś to Łódź dyktowałaby warunki gry w polskim rugby. Przekonywaliśmy do tej opinii władze miasta.
Co one na to? Ano nic Potrafiły i potrafią jedynie chować głowę w piasek i udawać, że spożytkowują marne pieniądze, przeznaczane na łódzki sport, najlepiej jak potrafią. A to guzik prawda. W rugby można by to było zrobić tysiąc razy lepiej, gdyby kluby, tak jak to miało być w założeniach, ze sobą współpracowały. Skutki tej łódzkiej rugbowej wojny, której tak zawzięcie kibicują władze miasta, boleśnie odczuwamy dziś.
Ukarana tranfserowym zakazem drużyna wicemistrzów Polski - Master Pharm Rugby jesienią ledwo wiązała ligowy koniec z końcem, kończąc zmagania na szóstej pozycji. Występujący w I lidze zespół KS Commercecon Budowlani po jesiennej rundzie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, tracąc do lidera sześciodrużynowej ligi, Sparty Jarocin aż 20 punktów! Czy tego, co się tu wyprawia, nikt w urzędzie miasta Łodzi, nie jest w stanie dostrzec?
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?