Uroczysta gala Widzewa kończy rok jubileuszowy 100-lecia klubu

Właściciel widzewskiego klubu Sylwester Cacek podkreślił zasługi swoich poprzedników.

- Ja jestem tu od trzech lat i to były trudne trzy lata, w których byliśmy dumni z historii Widzewa, ale musieliśmy także rozliczać się z tej historii - powiedział. Obiecał, że zadba także o rozwój innych sekcji, gratulując koszykarkom Widzewa awansu i udanych występów w ekstraklasie.

Uroczystość uświetniło wykonanie "Uwertury widzewskiej" Sławomira Kowalewskiego przez łódzkiego tenora Dariusza Stachurę.

Kapelan sportu łódzkiego ksiądz Paweł Miziołek poświęcił nowy sztandar Widzewa, powstały z okazji stulecia klubu. Po jednej jego stronie jest umieszczony na czerwonym tle obecny herb Widzewa, po drugiej na białym tle znalazł się emblemat TMRF Widzew. Sztandar przekazał pełniący obowiązki prezydenta m. Łodzi Paweł Paczkowski. Stary sztandar docelowo ma się znaleźć w muzeum Widzewa, a do czasu jego powstania zostanie oddany na przechowanie do Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie.

Wiceprezes PZPN Janusz Matusiak wręczył prezesowi Widzewa Marcinowi Animuc-kiemu Diamentową Odznakę PZPN za zasługi klubu dla rozwoju polskiej piłki. Potem były już wyróżnienia indywidualne. To najcenniejsze - Złoty Medal PZPN - przyznano Józefowi Młynarczykowi, którego niestety na sali zabrakło. Przyznano również trzy Srebrne Medale, Srebrne Odznaki oraz Brązowe Odznaki PZPN.

Wśród wręczających wyróżnienia i odznaki byli także ministrowie Cezary Grabarczyk i Krzysztof Kwiatkowski oraz nowy marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień.

Przewrotne życzenia skierował minister sprawiedliwości do przedstawicieli PZPN.

- Oby Widzew nigdy nie musiał dochodzić praw przed wymiarem sprawiedliwości - powiedział Kwiatkowski.

Odznaki 100-lecia przyznano pośmiertnie dla legendarnego prezesa Ludwika Sobolewskiego (odebrała gorąco oklaskiwana żona Janina) oraz trenera Leszka Jezierskiego (odebrał syn), działaczy Seweryna i Mariana Malinowskich (odebrała rodzina). Honorowano także byłych piłkarzy, pracowników klubu, a także kibiców i dziennikarzy.

Nie zabrakło jubileuszowej patery od zaprzyjaźnionego z Widzewem Ruchu, wręczanej przez Dariusza Gęsiora.

Zgrzytem było to, że zabrakło wielu z nagrodzonych osób. Część zaproszonych gości nie mogła dojechać, ale grupa zasłużonych zawodników, skupionych wokół Stowarzyszenia Byłych Piłkarzy Widzewa w tym samym czasie świętowała we własnym gronie. Byli widzewiacy twierdzą, że nowi właściciele klubu nie honorują ich dostatecznie.

Widzewskie sławy sprzed lat bawiły się na konkurencyjnej imprezie

Stowarzyszenie Byłych Piłkarzy Widzewa zorganizowało konkurencyjną imprezę, na którą przybyło wielu slawnych zawodników.

Wspominają widzewskie czasy bramkarze Tomasz Muchiński i Józef Młynarczyk. Popularny ongiś obrońca Andrzej Możejko słynął także jako znakomity tancerz. Jak widać widzewski piłkarz ma zamiar startować w "Tańcu z gwiazdami"

"Książę Paryża" były reprezentacyjny bramkarz , mistrz Polski Andrzej Woźniak, legendarny piłkarz i kierownik drużyny Widzewa Tadeusz Gapiński oraz Ryszard Andrzejczak, wieloletni trener i działacz sekcji koszykówki Widzewa widzą przyszłość optymistycznie.