13 stycznia około godziny 16. do hurtowni, w której przebywał 34-letni pracownik oraz właściciel hurtowni wszedł mężczyzna, który zaatakował właściciela paralizatorem. W tym samym czasie do sklepu wszedł kolejny, zamaskowany mężczyzna atakując pracownika hurtowni.
Właścicielowi hurtowni udało się uwolnić z rąk oprawcy i wybiec na zewnątrz sklepu, gdzie próbował wezwać pomoc. Niestety jego krzyków nikt nie słyszał. W tym samym czasie napastnicy opróżniali zawartość biurka - pieniądze w wysokości 52 tysięcy złotych, w tym również dolary amerykańskie, euro i złotówki.
Czytaj też: Śmiertelne potrącenie ciężarnej. Kierowca nie usłyszał zarzutów
Właściciel hurtowni po powrocie do budynku zorientował się, że wszystkie jego pieniądze zostały skradzione. Natychmiast powiadomił policję. Trzy dni po zdarzeniu policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych o napad mężczyzn - obaj w wieku 18 lat.
Prokuratura przedstawiła im zarzuty, dotyczące rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyznom grozi do 15 lat pozbawienia wolności. W sądzie na rozpatrzenie czekają wnioski o tymczasowy areszt dla obu z nich.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
