Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Udany debiut trenera Radosława Mroczkowskiego

Bogusław Kukuć
Widzew - Wisła Kraków 1:1. Udany debiut w ekstraklasie  Radosława Mroczkowskiego, nowego trenera Widzewa.
Widzew - Wisła Kraków 1:1. Udany debiut w ekstraklasie Radosława Mroczkowskiego, nowego trenera Widzewa. Krzysztof Szymczak
W przerwie między sezonami jednym z najbardziej ryzykownych posunięć Widzewa była wymiana całego sztabu szkoleniowego. Zmiany były także w innych klubach, ale np. w Bełchatowie trenerem został doświadczony fachowiec, były selekcjoner reprezentacji Paweł Janas. Tymczasem dla Widzewa sobotni mecz był debiutem w ekstraklasie Radosława Mroczkowskiego.

Początek sezonu jest obiecujący. Po pierwsze trzeba podkreślić, że Widzew zmniejszył znacząco kadrę (stracił latem dwóch podstawowych piłkarzy Sernasa i Szymanka), a w sobotę nie wystąpił żaden nowy zawodnik. Po drugie, rywalem był faworyt nr 1 do mistrzostwa. W poprzednim sezonie łodzianie nie wywalczyli z Wisłą żadnego punktu, a nawet nie zdobyli bramki (za trenera Andrzeja Kretka 0:1 w lidze i 0:1 w Pucharze Polski) , a za trenera Czesława Michniewicza (porażka wiosną 0:2). Teraz wynik jest lepszy.

Po trzecie, drużyna łodzian prezentowała się na tle obrońców tytułu dobrze pod względem organizacji gry, podziału zadań i współpracy między formacjami, przygotowania motorycznego, choć goście mieli przewagę ogrania po starcie w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.

Po czwarte, Mroczkowski dokonał właściwych zmian, przy czym jedna z nich była wynikiem urazu stopera. Wybór co najmniej dwóch dublerów był trafny. Przemysław Oziębała zapewnił prowadzenie, a Piotr Mroziński świetnie zastąpił Bruno Pinheiro, który musiał cofnąć się do defensywy za Maderę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto