Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trener ŁKS musi postawić na odważnych zawodników

(pas)
Przy piłce Agwan Papikyan
Przy piłce Agwan Papikyan fot. Paweł Łacheta
W niedzielę piłkarzy ŁKS czeka mecz o życie, który zarazem będzie najtrudniejszym sportowym wyzwaniem. O godz. 14.30 na stadionie przy al. Unii zmierzą się z liderem - Śląskiem Wrocław.

Łodzianom nie udała się sportowa zemsta na Lechu Poznań. Doznali dwóch sromotnych porażek. Może potrafią sprawić megasensację i zrewanżować się wrocławianom za przegraną z pierwszej rundy 0:4?

Żeby tak się stało, trener Ryszard Tarasiewicz musi zaryzykować i postawić na ludzi... odważnych, którzy nie tylko nie będą odstawiać nogi, ale też spróbują wygrać pojedynek jeden na jeden choćby z Sebastianem Milą, czy Dariuszem Pietrasiakiem. Dla szkoleniowca będzie to szczególny pojedynek, wszak Śląsk to jego poprzedni pracodawca, gdzie nie dano mu skończyć tego, co zaczął tworzyć. Sukces w takim spotkaniu ma szczególny smak, a bonusem byłoby to, że ŁKS nie skończyłby rozgrywek na miejscu spadkowym.

Najważniejszym zadaniem najbliższych dni jest tak dobrać jedenastkę, żeby pokazała charakter, walczyła w myśl zasady jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, nie robiła głupich błędów w defensywie (może zdarzy się choć jeden taki pojedynek), potrafiła przytrzymać piłkę w środku pola i przeprowadzić przynajmniej kilka skutecznych akcji. Marzenia ściętej głowy? Może, choć druga połowa meczu w Poznaniu pokazała, że łodzianie potrafią grać lepiej niż... źle.

Na środek obrony wróci po odcierpieniu kary za kartki Michał Łabędzki. Dzięki temu Antoni Łukasiewicz (wypożyczony ze Śląska!) będzie znów grał w drugiej linii, gdzie jest o niebo bardziej przydatny drużynie. Zastąpi ukaranego w Poznaniu czwartą żółtą kartką Dariusza Kłusa.

W ataku po kartkowej karencji pojawi się kapitan zespołu Marek Saganowski. Czy będzie bardziej skoncentrowany i precyzyjny niż Marcin Mięciel w stolicy Wielkopolski, któremu w meczu z Lechem w dogodnych sytuacjach piłka uciekała od nogi?

Może tym razem na dłużej niż minutę, dwie pojawi się na boisku Tomasz Nowak. A może Ryszard Tarasiewicz da szansę pokazania się Agwanowi Papikyanowi. Końcówka ligowego roku należy do młodych graczy, którzy wyrastają na ważne postacie swoich zespołów. Młodzieżowy reprezentant Armenii miał czas, żeby odbudować formę po przygodzie z kadrą. Ma spore umiejętności techniczne, przegląd pola, nie boi się podejmować ryzykownych rozwiązań na boisku. Ma atuty, którymi jest w stanie zaskoczyć rywali!

We wtorek bodaj pierwszy raz w tym sezonie piłkarze ŁKS trenowali na... żużlowym boisku Orła. Może to dobry znak, przed ostatnim tegorocznym meczem?!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto