Późne popołudnie było niezbyt szczęśliwe dla mieszkańców Łodzi, próbujących wrócić z pracy do domów. Najpierw lunął rzęsisty deszcz, w mgnieniu oka wszędzie utworzyły się ogromne kałuże. Przejeżdżające samochody ochlapywały pieszych, czekających na tramwaje. Te ostatnie tymczasem z niewiadomych powodów zatrzymały się na ulicy Kilińskiego, blokując w ten sposób odcinek drogi między ulicami Nawrot i Tuwima W przeciągu kilku minut utworzyły się korki.

Pasażerowie nie mieli dziś łatwego życia. Również jadący Piłsudskiego musieli wysiadać i szukać innych środków transportu. A wszystko to w strugach deszczu.

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.