Tomasz Nowak podpisał kontrakt z ŁKS

Odpowiedzialni za sprawy sportowe w klubie z al. Unii Tomasz Kłos i Tomasz Wieszczycki w weekend nie tylko oddawali się świętowaniu awansu do ekstraklasy, skoro już w poniedziałek przed południem sfinalizowali drugi transfer przed występami w ekstraklasie.

Po Marku Saganowskim także dwuletni kontrakt z ŁKS podpisał Tomasz Nowak. To pomocnik, który najlepiej czuje się w roli rozgrywającego.W minionym sezonie na tej pozycji występował wypożyczony z Wisły Kraków Krzysztof Mączyński. Nowy ełkaesiak wydaje się więc następcą zawodnika z Krakowa, bo na razie ŁKS nie stać na wykupienie Mączyńskiego z Wisły (trzeba zapłacić ok. 300 tys. zł).

- Tomek wcale nie musi być alternatywą dla Krzyśka - zaprzecza jednak Kłos. - Na ekstraklasę potrzebujemy co najmniej 18 wartościowych zawodników, więc w kadrze jest miejsce dla nich obu. Nasz kontakt z Wisłą w sprawie Mączyńskiego nie został zerwany.

Dyrektor sportowy ŁKS wiosną kilkakrotnie oglądał grę Nowaka w pierwszoligowej Bogdance Łęczna, gdzie przez ostatnie pół roku występował (zagrałw16 meczach,w których zdobył 5 goli).

- Zdecydowaliśmy, że po tym, co pokazywał, będzie wzmocnieniem naszej drużyny - tłumaczy. Co ciekawe, kontrakt z ŁKS niewielki wzrostem piłkarz (171 cm) podpisał dopiero za trzecim razem. Blisko klubu z al. Unii był już jesienią 2006 roku, ale w jednym z meczów Pucharu Ekstraklasy zagrał na tyle dobrze, że wychowanka Obry Kościan podkupiła łodzianom Korona Kielce. W tym klubie spędził cztery sezony. Najlepiej spisywał się jednak na wypożyczeniu w Polonii Bytom w sezonie 2009/2010, co zaowocowało wyjazdem na zgrupowanie kadry do Tajlandii (wystąpił w trzech meczach i zdobył nawet gola z rzutu karnego).

W koszulce ŁKS zagrał też przed rokiem w sparingu z Legią, w którym zdobył ładnego gola. - Transfer zablokowała Korona, ale teraz się udało - mówi.