- Od 20 sierpnia kontrolujemy prędkość na ulicach Uniwersyteckiej, Zgierskiej, Maratońskiej, Dąbrowskiego, 11 Listopada, Pomorskiej, Łagiewnickiej, Kusocińskiego, Warszawskiej, Krakowskiej i al. Unii Lubelskiej - mówi Leszek Wojtas ze Straży Miejskiej w Łodzi.
- Miejsca wyznaczyliśmy na podstawie informacji od policji, szkół i rad osiedla - wyjaśnia przedstawiciel straży miejskiej. - To punkty, w których często kierowcy przekraczają prędkość i dochodzi do wypadków. Do tej pory zrobiliśmy 800 zdjęć kierowców, którzy przekraczali dopuszczalną prędkość. 82 właścicieli pojazdów już dostało mandaty. Pozostałe sprawy są w toku. Dzięki zmianie przepisów wydłużono do 180 dni czas na rozliczenie kierowców popełniających wykroczenie.
W Łodzi prędkość jest dodatkowo kontrolowana przez fotoradar (kiedyś policji, obecnie Inspekcji Transportu Drogowego) montowany rotacyjnie na 9 masztach w różnych częściach miasta. Policjanci natomiast dysponują samochodami z wideorejestratorem: nieoznakowanymi volkswagenem passatem oraz skodą octavią, a także oznakowaną alfą romeo i dwiema kia cee’d. Poza tym drogówka ma 18 ręcznych radarów, popularnie zwanych suszarkami.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
