Dziewczyna ma na ręce wiele szwów i nadal dokucza jej ból. W najbliższym czasie czeka seria zastrzyków przeciwko wściekliźnie.
Mama pogryzionej 14-latki nie może zrozumieć jak można było dopuścić do tego, żeby pies uciekł strażnikom miejskim i pracownikom schroniska?
Leszek Wojtas ze straży miejskiej mówi, że po przywiezieniu psa do schroniska przez strażników pracownik schroniska przepiął psa na swoją smycz, a ta okazała się za słaba i zwierzę uciekło. Trwają poszukiwania kundelka. Patrole z Dąbrowy, gdzie pies był często widywany, mają zadanie obserwować zwierzęta i meldować, gdy zobaczą tego psa.
Pracownicy schroniska, którzy odebrali zwierzę od funkcjonariuszy, uważają, że kundel nie był groźny, ale oszalały z przerażenia.
Jak to się stało, że pies uciekł ze schroniska? Czy wykorzystał niedomkniętą bramę, czy dziurę w ogrodzeniu? Hanna Kudlińska i Luiza Kopeć ze schroniska przy Marmurowej mówią, że schronisko nie jest więzieniem, tylko placówką opiekuńczą. Więźniowie uciekają nawet z Alcatraz.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?