Palestyńczyk robił zakupy w sklepie przy ul. Piotrkowskiej. Do sklepu wszedł także 31-letni mężczyzna, który najpierw spytał wulgarnie studenta o jego pochodzenie, a następnie zaczął go wyzywać. Mohammed zagroził mu, że zadzowni na policję, po czym wyjął telefon i zaczął nagrywać całe zajście.
Na nagranym filmie słychać jak napastnik wyzywa stuenta m.in. od "brudasów".
- Dzwoń, k..., Allahu zj....! - krzyczy nagrany napastnik. - Allah jest pier... berłem!
Po wyjściu ze sklepu łodzianin krzyczał: "Ale mnie te brudasy wk...!".
Palestyńczyk nie zgłosił zajścia na policję, ale film zamieścił na portalu społecznosciowym. Gdy zrobiło się o nim głośno, zdarzeniem zainteresowała się policja.
- Czynności w tej sprawie podjęte zostały z urzędu, na podstawie publikacji prasowej, powstałej w związku z zamieszczeniem przez pokrzywdzonego na portalu społecznościowym informacji o zaistniałej sytuacji i nagrania obrazującego agresywne zachowanie młodego mężczyzny - mówi Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Zarejestrowane treści stanowią podstawę do postawienia tezy, że agresja słowna i kierowane wobec pokrzywdzonego zniewagi wynikały z jego przynależności narodowej i wyznaniowej.
Zabezpieczony został monitoring oraz nagranie stworzone przez studenta. Zidentyfikowany został także sprawca.
- Mężczyzna został doprowadzony do komendy i przesłuchany przez policjantów. Zostały mu przedstawiony zarzut. Czyn popełniony przez 31-latka jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3 - mówi kom. Adam Kolasa z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji w Łodzi.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?