Na dworcu Łódź Fabryczna podróżni nie mogli wsiąść do pociągu do Koluszek, który powinien odjechać o 7.20, do Warszawy (odjazd 7.36) i do Częstochowy (odjazd 8.23). Ze stacji Łódź Kaliska nie wyruszyły pociągi do Wrocławia (7.17) i do Poznania (8.37). Podróżni, którzy nie wiedzieli o strajku, przesiadali się do składów konkurencyjnej spółki TLK albo cierpliwie czekali na wznowienie ruchu.
- Miałam pojechać wcześniejszym i tańszym pociągiem - mówi Monika Szczepaniak, która wybrała się we wtorek do Warszawy. - Jadę późniejszym, ale przynajmniej mogłam zjeść śniadanie...
Bardziej niezadowoleni byli państwo Suchobarscy z Katowic.
- Wracamy z wnuczką od chorej mamy - mówi Teresa Suchobarska. - Musimy przesiąść się w Częstochowie i nie wiemy, czy w takiej sytuacji złapiemy tam jakieś połączenie.
Głównym postulatem strajkowym kolejarzy są podwyżki płac o 280 zł. Pensja zasadnicza maszynisty zatrudnionego w PR wynosi ok. 1400-1600 zł brutto. Z dodatkami, m.in. za nadgodziny, pracę w nocy i w święta - ok. 4 tys. zł brutto.
- Jeśli kolejne negocjacje z zarządem spółki nie przyniosą rezultatów, zorganizujemy strajk generalny - mówi Piotr Rybikowski ze Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Łodzi.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?