Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór o temperaturę w komunikacji miejskiej. W MPK jest za gorąco czy za zimno?

Matylda Witkowska, Agnieszka Magnuszewska (op. AT)
Dziennik Łódzki archiwum
W nowych autobusach panuje ukrop, w starych tramwajach marzną nogi. Zima podzieliła pasażerów komunikacji miejskiej w Łodzi.

Na ukrop najczęściej skarżą się pasażerowie najnowszych pojazdów łódzkiego MPK. Najwięcej krytycznych uwag wyrażają podróżujący tramwajową linią 12 obsługiwanej przez odnowione składy 805 Na. Na gorąco narzekają też pasażerowie autobusów linii Z10 łączącej Widzew z Retkinią.

Inna grupa pasażerów narzeka na zimno panujące w starszych typach pojazdów łódzkiego MPK. Według niektórych opinii, kierowcy uruchamiają dmuchawy jedynie w swojej kabinie, podczas gdy reszta podróżnych trzęsie się z zimna.

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji przypomina że, decyzję o włączeniu ogrzewania wydaje dyspozytor zmianowy działu nadzoru ruchu. Dzieje się tak, gdy temperatura na dworze spadnie poniżej zera.

W umowie MPK z miastem nie ma natomiast zapisu o temperaturze, do której powinno być nagrzane wnętrze pojazdu. W tramwajach starszego typu nie ma możliwości jej regulacji. Ogrzewanie można tylko włączyć i wyłączyć. To samo dotyczy zmodernizowanych wagonów 805 Na, cityrunnerów i tramwajów pesa.

Według szacunków MPK temperatura w pojeździe przy włączonym ogrzewaniu wynosi ok. 18 stopni.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto