W czwartek (9 września) około 40 łodzian wyjechało do Austrii, by obejrzeć jedną z trzech wiedeńskich spalarni śmieci. Do tej pory byli przeciwni ulokowaniu obiektu w pobliżu ich bloków. Ich zdaniem wyziewy z komina mającej powstać przy**ul. Andrzejewskiej[spalarni śmieci](https://lodz.naszemiasto.pl/bogna-szklarczyk-ze-stow-rodzina-katynska-lecialam-tym/ar/c1-3015862) miały by zatruć im życie. [Wyjazd do Wiednia**](http://www.mmlodz.pl/10506/2010/9/9/mieszkancy-widzewa-pojechali-do-wiednia-obejrzec-spalarnie-smieci?districtChanged=true) miał ich przekonać do zmiany zdania. - Celem wyjazdu było przede wszystkim upewnienie się czy taka instalacja, jaką chcemy wybudować na Widzewie jest najbezpieczniejszą formą pozbywania się odpadów i czy nie będzie to zagrożeniem dla łodzian - przekonuje Dariusz Joński, wiceprezydent miasta. - Po wizycie w wiedeńskiej spalarni z całą pewnością mogę powiedzieć, że jest to bezpieczna forma utylizacji odpadów i jest ona bezpieczna dla mieszkańców - przekonuje.
Korzyści z budowy spalarni śmieci na Widzewie
Utylizując śmieci, spalarnia ma wytwarzać energię, która docierać będzie do mieszkań w postaci ciepła i elektryczności. Joński obiecuje, że przy wyborze firmy odpowiedzialnej za powstanie spalarni, miasto postara się o to, by mieszkańcy Widzewa mieli mniejsze opłaty za ogrzewanie i prąd. Dodaje też, że mieszkańcy widzewskich osiedli będą mogli uczestniczyć w zagospodarowaniu zielonych terenów Widzewa, które powstaną przy okazji budowy spalarni. - Chcemy, by inwestor za własne środki finansowe zmienił oblicze Widzewa - mówi Joński. - Miasto będzie rozmawiało ze spółdzielniami, aby niektóre tereny zostały przekazane inwestorowi. Miejsca te będą miały być ukwiecone, będą ścieżki rowerowe, chodniki dla pieszych i parki - wymienia.
Koniec sprzeciwów. Mieszkańcy są za budową spalarni śmieci
Osiedle Widzew-Wschód położone jest najbliżej lokalizacji, gdzie ma powstać spalarnia. - Nie było problemem czy budować, ale gdzie budować - tłumaczy Piotr Kazimierczak z rady osiedla Widzew-Wschód. - Mieliśmy obawy, że na osiedlu będzie cuchnąć. Po wizycie w Wiedniu jesteśmy mile "rozczarowani". Mieszkańców naszego osiedla będę zdecydowanie namawiał do poparcia budowy spalarni**na Widzewie**, która będzie wiązała się z powstaniem innych obiektów do użytku dla mieszkańców - zapewnia.
Marian Borkowski z rady osiedla im. Mieszka I, przed wyjazdem do Wiednia był przeciwko budowie spalarni śmieci na Widzewie. Tak jak wielu innych mieszkańców, bał się zanieczyszczenia powietrza i odoru z przywożonych i spalanych śmieci. Możliwość sprawdzenia jak działa wiedeńska spalarnia zmieniła jego zdanie. Dziś jest za budową spalarni i przekonuje do poparcia projektu. - Na pewno więcej zanieczyszczeń zbieramy od spalin niż emitować będzie ta spalarnia - ocenia Borkowski. - W Wiedeńskiej spalarni w ogóle nie było widać dymu, zapach był tylko przy kontenerach, gdzie były wyrzucane odpady. Jeśli w Łodzi będzie działać to tak samo, to możemy podpisać się pod tym - zapewnia.
- Ci mieszkańcy, którzy buntowali się przeciw spalarni, a pojechali zobaczyć jak to wygląda w Wiedniu, są teraz za - mówi Jadwiga Szczepaniak z rady osiedla Widzew-Wschód. - Uważam, że spalarnia jest wskazana dla tak dużego miasta jak Łódź, bo nas tu zaraz śmieci zasypią i zjedzą szczury - dodaje.
Spalarnia śmieci na Widzewie ma rozwiązać ten problem. Projekt zakłada, że będzie ona utylizować od 200 do 250 tys. ton odpadów rocznie.
Czytaj także:
- Nowa wieża kontroli lotów stanie na łódzkim lotnisku
-Wielopoziomowy parking przy Piotrkowskiej - miasto szuka inwestora
Zobacz też na MM Łódź
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?