Podczas meczu rugby obecność kadydatki na prezydenta miasta awizowano po raz wtóry w momencie, gdy łodzianie zdobywali ważne punkty. Wszyscy czekali na podanie nazwiska zawodnika, który po akcji młyna wykonał przyłożenie w polu punktowym rywala, tymczasem ważniejsze okazało się podkreślenie obecności kadydatki. Wyszło głupio, co zauważono na trybunach. - Jesteśmy pierwszym krajem na świecie, gdzie punkty w męskim rugby zdobywa kobieta - stwierdził ktoś złośliwie.
Apeluję, więcej umiaru! Kandydaci na razie (mgliście) coś tam obiecują. I szukają naiwniaków, którzy bezgranicznie im zaufają. A potem, jak to w Łodzi, będziemy musieli obejść się smakiem. Historia niestety lubi się powtarzać.
Jestem ciekaw, czy planowana na najbliższe dni sportowa debata ludzi mających apetyty na rządzenie miastem, wyjdzie poza granice komunałów. Na razie więcej dla siebie zrobili sami ludzie sportu. Przedstawiciele ŁKS i Widzewa dogadali się ponad podziałami w sprawie budowy nowoczesnych stadionów. Brawo, ta droga prowadzi do celu.
Mam nadzieję, że rosnąca w siłę Rada Sportu zrzeszająca przedstawicieli największych klubów ostro zaprotestuje przeciwko pomysłom marszałka województwa i jego podwładnych. Naprawdę elitarna końska autostrada po województwie, na którą trzeba wydać miliony, jest ostatnią ze sportowych inwestycji potrzebnych naszemu miastu i regionowi. Śmieszne jest to, że za tym pomysłem z Księżyca stoją ludzie, którzy przed laty chcieli stworzyć na Rudzie drugi po Służewcu tor wyścigów konnych. Nic z tego na szczęście nie wyszło, bowiem biedacy zapomnieli o najważniejszym - w Polsce nie było tyle koni wyścigowych, żeby mogły biegać po łódzkim torze.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?