Łodzianie zakończyli miniony sezon jednym z najdramatyczniejszych sportowych wydarzeń tego roku, a może dziesięciolecia, zwycięskim finałowym horrorem z Lechią Gdańsk (19:16). Wierzymy, że teraz też pokażą klasę, choć obejdzie się bez podobnej końcówki.
Prowadzący zespół Krzysztof Serafin przyznaje, że drużyna regularnie trenuje praktycznie od tygodnia i sam jest ciekaw, co pokaże na boisku.
- Grać w rugby się nie zapomina - twierdzi trener. - Jestem przekonany, że mój zespół przystąpi do meczu skoncentrowany, zmobilizowany, głodny zwycięstwa. Ci chłopcy nie zamierzają spocząć na laurach, im marzą się kolejne sportowe sukcesy.
W roli reżysera gry, czyli łącznia młyna Macieja Pabjańczyka, który zakończył karierę, wystąpi Łukasz Żórawski. W pierwszej linii młyna zagrają młodzi zdolni Paweł Grabski i Szczepan Stępień.
Doświadczony Łukasz Sachrajda usiądzie na ławce rezerwowych, podobnie jak Sebastian Stolarz, który wrócił do Łodzi z Poznania.
W trzeciej linii zagra ulubieniec łódzkiej publiczności i najlepszy łódzki rugbista minionego sezonu Gruzin Merab Gabunia.
W ataku pojawi się 19-letni Mateusz Matyjak. Doświadczony Dariusz Kaniowski znalazł się na razie poza meczową kadrą. Z łódzkim zespołem trenują zawodnik formacji młyna Kamil Pepliński i wczechstronny Gruzin, kolega Meraba Gabuni, którego certyfikat nie dotarł jeszcze do Łodzi.
Trener reprezentacji Tomasz Putra na mecz z reprezentacją policji francuskiej powołał czterech łodzian. To Paweł Grabski, Kacper Ławski, Michał Mirosz, Tomasz Stępień. W kadrze są też dwaj zawodnicy Budowlanych, występujący we Francji: Kamil Bobryk i Krzysztof Hotowski, oraz gracz Budowlanych Lublin - Piotr Psuj.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
