Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reporter "Expressu" sprawdził... jak chlapią kierowcy

(gb)
fot. Jarosław Ziarek
Wystarczył w poniedziałek godzinny spacer mokrymi chodnikami, by reporter "EI" był przemoczony do suchej nitki, a błoto miał nawet w uszach.

Kilkanaście razy brudna woda z kałuż rozbryzgiwana przez samochody plamiła mu płaszcz, niezależnie od tego czy spacerował ruchliwą ul. Wólczańską, czy też mało uczęszczaną ul. Piękną.

Przechodnie w deszczowe dni codziennie borykają się z tym problemem. Nie mają, gdzie uciekać i przeklinają kierowców. Ci z kolei, często nie mogą uniknąć wjechania w kałuże. Wąskie i zatłoczone ulice na to nie pozwalają, a poza tym omijając jedną dziurę wypełnioną wodą, auta wpadają w kolejne. Natomiast nagłe hamowanie przed przeszkodą, to niemal pewna stłuczka.

Poniedziałkowe pierwsze fontanny wody spod kół zamoczyły ubranie naszego reportera już po kilku minutach spaceru ruchliwą ul. Wólczańską. Nie lepiej było na Radwańskiej, czy Kilińskiego. Ochlapywały samochody osobowe, dostawczaki, autobusy, taksówki, a nawet auto nauki jazdy. W przemoczonych butach, spodniach i mokrym od pasa w dół płaszczu reporter udał się na ul. Piękną, gdzie ruch jest znacznie mniejszy. Lecz i tu także po kilku minutach znalazł się kierowca, który nie zwracając uwagi na stojącego na wąskim chodniku mężczyznę, z dużą prędkością wjechał w kałużę obryzgując go wodą od stóp do głowy...

- W takich sytuacjach policja jest bezradna - mówi Grzegorz Wawryszuk z łódzkiej drogówki. - Nie ma przepisów, które pozwolą ukarać kierowcę. Poszkodowany może wytoczyć proces z powództwa cywilnego, ale i to nie będzie łatwe, bo musi udowodnić, że kierowca ochlapał go z premedytacją.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Reporter "Expressu" sprawdził... jak chlapią kierowcy - Łódź Nasze Miasto

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto