Reklamy na Piotrkowskiej. UMŁ walczy z reklamowym chaosem [ZDJĘCIA]

Maleje chaos reklamowy na Piotrkowskiej. Już około stu lokali uporządkowało już wygląd witryn i reklam.

UMŁ pięć lat temu wprowadził wytyczne dotyczące wyglądu reklam i szyldów na ulicy Piotrkowskiej. Po zakończeniu remontu UMŁ zaczął je egzekwować.

Rozmowy z przedsiębiorcami przynoszą efekty. Staramy się przekonać, że nie większa liczba reklam przynosi skutek, ale uporządkowanie przestrzeni - mówi miejski konserwator zabytków w Łodzi, Kamila Kwiecińska-Trzewikowska.

Na Piotrkowskiej od pl. Wolności do al. Mickiewicza jest mniej więcej 300 witryn. 70 spełniało już normy, kolejnych sto dostosowało się do wytycznych. W przypadku 50 witryn trwają uzgodnienia z miastem dotyczące ich przyszłego wyglądu.

Kilkadziesiąt lokali uparcie trzyma się starych wzorów. Takie reklamy ma m. in. restauracja Quattro i Getin Bank. Także biuro podróży Rainbow Tours z gigantyczną, niebieską reklamą nie spełnia założeń.

UMŁ prowadzi osiem postępowań administracyjnych przeciwko przedsiębiorcom. To przekonujący środek, bo kara może wynieść nawet 10 tys. zł.

Monika Gromek, menadżerka restauracji Quattro zapowiada, że po otrzymaniu pisma z UMŁ do końca miesiąca restauracja zmieni reklamę.

Kolejnym krokiem ujednolicenia wyglądu Pietryny ma być stworzenie 'Księgi Standardów dla ulicy Piotrkowskiej'. Ma być gotowa jeszcze w 2014 roku. Kwiecińska-Trzewikowska tłumaczy, że do każdego stylu kamienicy dobrany będzie wygląd witryny.

Wygląd Piotrkowskiej to nie jedyny problem. Zmorą ulic w Łodzi od lat są malowane w różne kolory partery. Od dwóch lat miasto walczy z takimi elewacjami. Niestety w przypadku prywatnych kamienic nie wpisanych do ewidencji lub rejestru zabytków miasto nie ma wpływu na kolorystkę. Sytuację poprawiłyby odpowiednie zapisy w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Jednak tylko niecałe 10 proc. powierzchni Łodzi ma taki plan.