Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ranny w strzelaninie w biurze PiS asystent czuje się dobrze

Przemek Dana
Przemek Dana
Paweł Kowalski, ciężko ranny w czasie wczorajszej strzelaniny pracownik łódzkiego biura PiS, czuje się coraz lepiej. W szpitalu spędzi jednak co najmniej półtora tygodnia.

Paweł Kowalski, asystent posła Jarosława Jagiełły, trafił do szpitala WAM z ranami ciętymi. Ryszard C. podciął mu między innymi gardło w czasie wczorajszej strzelaniny w siedzibie PiS.

W trakcie dwugodzinnej operacji lekarze opatrzyli rany, ale poszkodowany musi póki co oddychać przez specjalną rurkę, przez którą podawane jest mu także jedzenie. - Najważniejsza informacja dotycząca stanu pacjenta jest taka, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - podkreśla Anna Tomczyk, rzeczniczka szpitala WAM. - Jest przytomny, jego stan jest stabilny i można go określić jako ogólnie dobry. Noc minęła spokojnie, pacjent nie gorączkował, nie ma żadnych komplikacji - dodaje Tomczyk.

Paweł Kowalski został też już przeniesiony z sali pooperacyjnej na oddział. W ciągu 3-4 dni lekarze wyjmą rurkę i dopiero wtedy będzie mógł być przesłuchany. Lekarze zakładają, że szpital opuści najwcześniej pod koniec przyszłego tygodnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto