Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ranny w biurze PiS, Paweł Kowalski wyszedł ze szpitala

(tj)
fot. Maciej Stanik
Paweł Kowalski, asystent posła PiS Jarosława Jagiełły, który 19 października został ciężko zraniony nożem podczas ataku szaleńca w łódzkiej siedzibie partii (zastrzelony został wówczas Marek Rosiak, asystent europosła Janusza Wojciechowskiego), opuścił we wtorek szpital.

Nie chciał spotkać się z dziennikarzami, skorzystał z tylnego wyjścia. Wyszedł z budynku utykając, w naciągniętej na głowę kurtce. Wsiadł na tylne siedzenie forda focusa i odjechał.

- Od kilku dni pacjent pije napoje i jest z nim pełna komunikacja - mówił chwilę przed opuszczeniem szpitala przez Pawła Kowalskiego prof. Jerzy Olszewski, kierownik kliniki otolaryngologii. - Gdy go przywieziono, miał zaburzone zarówno funkcje oddechowe, jak i pokarmowe. Stracił dużo krwi. Trudno było określić, czy będzie miał trwałe problemy z głosem. Dzisiaj wychodzi z kliniki wyleczony. Ma jeszcze uraz lewej nogi, który jest efektem użycia przez napastnika paralizatora. Został skierowany na rehabilitację do sanatorium.

Przypomnijmy, że 39-letniego Pawła Kowalskiego ciężko ranił nożem Ryszard C., który najpierw zastrzelił Marka Rosiaka, a następnie rzucił się na niego. Poraził go paralizatorem, a gdy mężczyzna upadł, dźgał go nożem. Gdyby nie strażnicy miejscy, którzy obezwładnili napastnika, Paweł Kowalski prawdopodobnie by się wykrwawił, ponieważ nóż przeciął jedną z tętnic. Zaraz po tragicznych wydarzeniach przeszedł zabieg tracheotomii.

* * * * *

We wtorek prokuratorzy przysłuchali Janusza Wojciechowskiego oraz Jarosława Jagiełłę. Śledczy nie otrzymali jeszcze wyników badań psychiatrycznych i psychologicznych Ryszarda C. Powinny wpłynąć w najbliższych dniach. Wtedy okaże się, czy Ryszard C. trafi na obserwację psychiatryczną.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto