Radomsko. Z miłości przetrzymywał dziewczynę w lesie

26-latek nie mógł pogodzić się z rozstaniem z młodszą o cztery lata dziewczyną. Mężczyzna śledził ją jadąc samochodem, nachodził w miejscu pracy, wysyłał smsy, a nawet nie pozwalał rozmawiać z innymi mężczyznami. Gdy wspomniane działania oraz prośby o to, by znów byli razem, nie przyniosły rezultatu, nieszczęśliwie zakochany sięgnął do brutalniejszych środków.

26-latek siłą wciągnął kobietę do samochodu, po czym wywiózł ją do lasu. Tam przetrzymywał ją przez kilka godzin grożąc nawet pozbawieniem życia. Tego już było za wiele dla 22-latki, która poinformowała o zdarzeniu posterunek policji. Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali winowajcę, który w trakcie przesłuchania przyznał się do wszystkiego tłumacząc, że...zrobił to z miłości. Za popełnione czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.