Zdaniem Dariusza Jońskiego, przez 11 miesięcy zespół ZDiT-u robił wszystko, żeby wyremontować łódzkie drogi, więc można mówić o sukcesie. - ZDiT wyremontował wszystkie drogi, które były zapisane w budżecie. To też pierwszy skład dyrektorski, który nie został zmieniony w ciągu roku - dodaje Joński.
Dlaczego zatem dyrektor Maciej Winsche podał się do dymisji? Sam Joński nie szczędzi ostrych słów w kierunku Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi. - Nie może tak być, że nowa pani prezydent od kilku dni nie szanuje tego zespołu. Codziennie słyszymy, że albo się upiekło panu dyrektorowi albo za chwilę zostanie odwołany - krytykuje szef SLD. - Takie rozmowy powinny się odbywać indywidualnie z dyrekcją ZDiT-u - poucza Dariusz Joński.
Ale według szefa łódzkiego SLD to nie koniec powodów, z jakich odszedł dyrektor ZDiT-u. Wczoraj (15 grudnia) został poproszony przez Hannę Zdanowską o podpisanie umowy z Zakładem Drogownictwa i Inżynierii na rejon III i IV. - Nie mógł podpisać tego dokumentu, gdyż tym złamałby m.in dwa artykuły i odpowiadałby przed prokuraturą i przed sądem - tłumaczy Joński.
Prezydent Łodzi o dymisji dyrektora mówi krótko. - Wina zdecydowanie jest po stronie ZDiT-u - odpierała ataki Hanna Zdanowska.
Sam Maciej Winsche w oficjalnym oświadczeniu pisze, że powodem odejścia jest m.in. niesprzyjająca atmosfera wokół jego osoby, jak również kierowane pod jego adresem zarzuty nieprawidłowości w działaniach oraz publiczne podważanie kwalifikacji i kompetencji.
Czytaj także:
- Rowerem do pracy i szkoły? Jeśli będą drogi i parkingi
- Spalarnia śmieci w Łodzi: mieszkańcy nadal nie są przekonani
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?