Trener Mirosław Żórawski uważa, że w zespole Budowlanych są zawodnicy, dla których rugby stanowi sportowe wyzwanie i życiowe credo. Lista nieobecnych jest bardzo długa. Meraba Gabunię i Temo Sokhadze, wyeliminowały kontuzje, inni nie zdecydowali się poddać zawodowemu (choć to sport amatorski) reżimowi treningowemu. W rezultacie w drużynie wicemistrza Polski pojawi się wiele nowych, młodych twarzy.
Mirosław Żórawski mówi, że w każdym meczu Budowlani będą walczyć o zwycięstwo. Trener nie spodziewa się efektownych zwycięstw. Rugbystów Budowlanych czeka twarda, ciężka walka, paradoksalnie ciekawsza dla kibiców. Spotkania, nawet z teoretycznie słabszymi rywalami, powinny być zacięte i dostarczać sporo emocji.
Formacja młyna Budowlanych została zdekompletowana.W Łodzi pojawił się mocny filar młyna - Sergo Mokia z Gruzji. Trener Żurawski zachwala zawodnika mówiąc, że potrafi wyrwać piłkę z rąk najsilniejszemu rywalowi. Na dodatek sportowa walka jest jego żywiołem, zanim został rugbistą, z powodzeniem uprawiał zapasy.
Kolejnym nowym zawodnikiem Budowlanych jest Emil Kowalewski. Kowalewski był w minionym sezonie jednym z najlepszych graczy Orkana Sochaczew. Natomiast Krzysztof Justyński to syn czołowego przed laty rugbisty. Nazwisko zobowiązuje, a młodzik ma dość talentu, żeby pójść w ślady taty.
Po pierwszym meczu nastąpi w lidze rugby przerwa do połowy września. Następny mecz Budowlani zagrają z Lechią w Gdańsku.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?