Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożyczka na podręczniki szkolne?

hal
W księgarniach półki uginają się od podręczników. Klientów przy ladach można policzyć na palcach jednej ręki. Podręczniki znów zdrożały, średnio o 10 proc.

W księgarniach półki uginają się od podręczników. Klientów przy ladach można policzyć na palcach jednej ręki. Podręczniki znów zdrożały, średnio o 10 proc. Trudno się więc dziwić, że w wakacje mało kto zagląda do księgarń.

Wczoraj w „Literze” książki kupiło zaledwie kilku gimnazjalistów z I klas. Zostawiali w kasie po 150-200 złotych, w zależności od zestawu obowiązującego w ich szkole. Komplety dla licealistów z II klas są najdroższe i trzeba na nie wydać 250-300 złotych. Wydatek gwałtownie rośnie, gdy nauczyciel języka angielskiego wybiera np. podręcznik „Enterprise” za 60 złotych.Są również tańsze komplety, np. za 140-170 zł dla gimnazjalistów, za 170-190 zł dla licealistów. Cieszą się jednak mniejszym powodzeniem wśród nauczycieli, którzy decydują o tym z jakich książek, po wakacjach, będą korzystać uczniowie. Zmiany tytułów w szkole i poszczególnych klasach są tak częste, że młodsza siostra nie może skorzystać z zeszłorocznych podręczników brata. Rodzice są bezradni, nauczyciele zagubieni, bo ministerstwo edukacji dopuściło do użytku ponad 4000 tytułów!

Szkolne książki drożeją z roku na rok. Zanosi się na to, że trzeba będzie zaciągać pożyczkę na kupno podręczników. Na „Wesołą szkołę” dla 7-letnich pierwszaków trzeba zarezerwować 117,50-130 złotych, a na „Ekoludka” 135 zł.

Gdy dzieci chodzą do klas IV-VI, to trzeba wydać na komplet średnio 150 zł+podręczniki do języków obcych.

Dla wielu rodzin ratunkiem okażą się antykwariaty. Wczoraj, w antykwariacie przy ul. Piotrkowskiej, półki pełne były zeszłorocznych tytułów, po które sięgali nieliczni licealiści.

Jacek Rysak z II klasy LO cieszył się, że kupił komplet używanych książek za połowę ceny nowego. Na przykład za „Romantyzm” zapłacił 20 złotych, podczas gdy nowy egzemplarz kosztuje 32 zł. Na „Historię” wydał 16 zł zamiast 27. Najwięcej, bo 15 zł, zaoszczędził na książce do angielskiego, która wyglądała jak spod igły.

Antykwariat kupuje obecnie od licealistów tylko Biologię Lewińskiego (ze szczurkiem), bo inne tytuły ma jeszcze z zeszłorocznych zapasów. Komplety kupowane są wyłącznie od gimnazjalistów z II klas. Używane przez nich książki wchodzą pierwszy raz na rynek antykwaryczny, więc można kupować na zapas. Kolejki przed antykwariatami będą na pewno w sierpniu. Trudno przewidzieć jak będzie w księgarniach, które od kilku lat przegrywają konkurencję ze szkołami, zaopatrywanymi hurtowo (po niższych cenach) bezpośrednio przez wydawców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto