W sobotę, ok. godz. 11, zapalił się jadący al. Włókniarzy terenowy UAZ. Gdy kierowca zauważył wydobywający się spod maski dym, zatrzymał samochód przed skrzyżowaniem z ul. Drewnowską. Na zewnątrz auta pojawiły się płomienie. Dym był wtedy już tak gęsty, że chwilami nie było widać pojazdu.
Kierowca UAZ-a najpierw sam, później z pomocą rowerzystów i innych kierowców, próbował ugasić pożar. Sytuację opanowali dopiero strażacy, którzy zalali samochód pianą, a łomem wyłamali pokrywę silnika i ugasili ogień.
Gdy strażacy otworzyli drzwi UAZ-a okazało się, że z tyłu samochodu jest zamontowany kilkudziesięciolitrowy zbiornik z gazem! Na szczęście płomienie nie objęły całego samochodu i nie doszło do wybuchu.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?