29 listopada przed południem straż pożarna została wezwana do bloku przy ul. Kasprzaka 29. Na miejsce przyjechało sześć zastępów.
Pożar wybuchł w jednym z mieszkań na czwartym piętrze. Jego lokatorzy ewakuowali się jeszcze przed przyjazdem strażaków. Część sąsiadów uciekła na balkon, aby uniknąć dymu. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Ogień udało się ugasić. Nikt nie odniósł obrażeń.
Wideo
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!