Kiedy uczestnicy przygotowują się do sprawdzianu, organizator Andrzej Możejko, opowiada o całej imprezie. - Dzisiaj sprawdzimy możliwości techniczne każdego uczestnika w wieku 6-8 lat, zmierzymy czas i potem przydzielimy drużynę, w której będzie trenował przez następne dziesięć miesięcy. Treningi będą odbywały się dwa razy w tygodniu po półtorej godziny - dodaje organizator.
Sport to zdrowie, niech się każdy o tym dowie
- Chodzi nam przede wszystkim o propagowanie aktywnego trybu życia - podkreśla Możejko. - Chcemy, aby najmłodsi mieli możliwość rozwoju i dobrze się przy tym bawili - dodaje.
Na boisku byli obecni również rodzice, którzy bacznie obserwowali wyczyny swoich pociech. - Cieszę się, że syn robi to, co kocha - mówi Beata Przywara, mama jednego z uczestników. - Cały czas mówi tylko o piłce i najchętniej w ogóle nie schodziłby z boiska - zauważa dumna mama.
Najmłodsze dzieci mają możliwość gry na dobrym, nowoczesnym boisku z doświadczonym trenerem. - Mój syn jest jeszcze w przedszkolu i tam w ogóle nie ma przygotowanych takich zajęć dla dzieci. Gdyby nie moja koleżanka, której syn chodzi do szkoły, w ogóle nie wiedziałabym o takiej akcji - zauważa Eliza Ścieszko.
Za dziesięć miesięcy...
- Kiedy zakończą się treningi, nasi podopieczni będą mogli przenieść się do klubów piłkarskich, adekwatnych do ich umiejętności i przedziału wiekowego - mówi Możejko. - Ten program zdecydowanie polepszy ich umiejętności i nauczy determinacji.
Akademia spełnionych marzeń
Podczas przerwy nasi piłkarze mogli chwilę odetchnąć i powiedzieć co nieco o ich ulubionym sporcie. - W piłkę gram od 2,5 roku - mówi Dawid, uczeń 1 klasy podstawówki. - Przyjechałem tu, bo chcę grać w drużynie i w przyszłości zostać bramkarzem.
- Ja grałem tylko na podwórku, ale mama mnie przyprowadziła i będę grał w drużynie jak prawdziwy piłkarz - z uśmiechem inforumuje Oskar.
- Nasze dzieci kochają piłkę nożną, trzeba pomóc im spełniać ich marzenia i rozwijać pasję, dlatego warto było je tutaj przyprowadzić - kwituje pani Błoch.
Łódź cała w Orlikach
Profesjonalne boiska do gry w piłkę nożną powstają w całej Polsce, w naszym mieście także ich nie brakuje i co roku powstają nowe.
- Mamy już trzydzieści Orlików, w tym roku ma powstać jeszcze pięć - mówi Marcin Mucha z Urzędu Marszałkowskiego. - Uważam, że jest to jeden z większych sukcesów miasta, tworzone są dobre boiska, gdzie młodzi mogą trenować i rozwijać swój talent.
Czytaj także:
- Sasung Vena Sport Festival w Łodzi
- Finał ogólnopolskich zawodów lekkoatletycznych
- Basketmania 2010 już za nami
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?